16-latka mieszkająca w Sidney chciała wysłać tysiące dolarów dla Państwa Islamskiego. Sąd dziecięcy w Sidney odmówił jej prawa wyjścia z aresztu za kaucją.
Nastolatka, której dane nie są podane do wiadomości, otrzymała od członka terrorystycznej komórki Milada Atai 5 tysięcy dolarów i zamierzała poprosić jakąś starszą kobietę, żeby przesłała te pieniądze w jej imieniu do krewnego, którym miał być podejrzany o terroryzm Ahmed Merhi. Prokuratura poinformowała sąd, ze wcześniej dziewczyna mówiła Atai, że wysyłała pieniądze do Syrii przez Liban i miała świadomość, że przekazy są dla Państwa Islamskiego.
Prokurator Imad Abdul-Karim sprzeciwił się kaucji argumentując, że oskarżenia są poważne i mogą skutkowac wyrokiem 25 lat więzienia (j)
źródło: abc.net.au