Jedna osoba została poważnie ranna po samobójczym zamachu dokonanym przez 10-latkę w Sylwestra w północno-wschodnim nigeryjskim mieście Maiduguri.
Chociaż nikt nie przyznał się do zamachu atak nosił znamiona działalności Boko Haram, które często używa młodych kobiet do wysadzania się w zamachach na cywilne cele.
„Dziewczynka podeszła do tłumu, ale wysadziła się nim dotarła do celu”, powiedziała AFP świadek Gremaa Usman.
Pracownik organizacji humanitarnej twierdzi, że dziewczynka musiała mieć mniej niż 10 lat, co mogło wpłynąć na to, że zabiła się wcześniej nie wytrzymując napięcia.
Drugą dziewczynę, która chciała się zabić złapał wściekły tłum i zlinczował, bombę zdetonowały służby bezpieczeństwa.
W grudniu dwie dziewczynki w wieku około ośmiu lat zdetonowały się na targu w tym samym mieście raniąc 19 osób. (j)
źródło: AFP