Zbiorowe gwałty pod dywan zamiatane

Kolejna nastolatka została zgwałcona grupowo w Wielkiej Brytanii przez muzułmanów. Gwałt trwał sześć godzin, a brał w nim udział ojciec, brat i 28 znajomych, w tym przypadkowy taksówkarz.

W Birmingham doszło do szokującego gwałtu 30 osób na nastolatce, który trwał sześć godzin, a sprawcami między innymi byli ojciec i brat w wieku szkolnym. Muzułmańska aktywistka na rzecz praw kobiet Shaista Gohir podkreśla, że to nie pojedyncza sprawa i takie ataki na dziewczęta pochodzące z muzułmańskich społeczności wydarzają się pod nosem władz.

gazety brytyjskie o zbiorowych gwałtachCzęsto liderzy społeczności, szkoły i rodziny zaprzeczają tym napaściom, a nawet pomagają je ukryć. Dziewczęta z tych społeczności są łatwym celem, ponieważ łatwiej jest z nimi nawiązać znajomość, a później szantażuje się je zniszczeniem reputacji we własnym środowisku. Także rodziny, zamiast zgłaszać sprawę policji, wywożą dziewczęta za granicę lub w pośpiechu aranżują małżeństwo, by pozbyć się problemów.

Kolejny zbiorowy gwałt pokazuje nieefektywność działań policji w zderzeniu z gangami zbiorowych gwałcicieli, którzy należą do społeczności imigranckich. W ubiegłym roku wykazano nieudolność policji w sprawie pakistańskiego gangu z Rochdale, który w latach 2008-2009 dokonał wielu zbiorowych gwałtów i zmuszania do prostytucji. Policji zarzucono, że przeciągała śledztwo z obawy przed oskarżeniem o dyskryminację i profilowanie rasowe. Redaktor działu społecznego “The Telegraph” John Bingham twierdził, że część ofiar uniknęłaby tego losu, gdyby w porę postawiono właściwe pytania i zdecydowano się prowadzić śledztwo po kątem pochodzenia sprawców.

To nie jest problem jedynie społeczności muzułmańskich w Wielkiej Brytanii. Shaista Gohir podaje przykłady gangów gwałcicieli wywodzących się ze społeczności romskiej, czy gangu z Czech i Słowacji, których ofiarami, poza Brytyjkami, stały się Czeszka i Słowaczka.

Jednak te najgłośniejsze sprawy, takie jak obecna, ta z Rochdale, czy sprawa oksfordzkiego gangu pedofilów, to działania osób pochodzących głównie z Pakistanu. Pakistańskiego pochodzenia radny Partii Pracy z Birmingham, Waseem Zaffer, mówi, że „jest wiele spraw w środowisku osób pochodzących z Południowej Azji, które są zamiatane pod dywan i to jest jedno z nich”.

Nawet „Guardian”, który sprzeciwia się używaniu profilowania rasowego w tego typu śledztwach, sam podaje, że w pięciu głównych dochodzeniach w sprawie gwałtu zbiorowego 83% sprawców pochodziło z Pakistanu, a 11% z innych regionów Azji.

AX na podst. The Daily Mail, The Telegraph, The Guardian

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy