Z wygody lub z przymusu stają się muzułmanami

Coraz więcej brytyjskich więźniów przechodzi na islam, by uzyskać ochronę islamskich gangów lub korzystać z przywilejów rezerwowanych dla muzułmanów – wynika z raportu brytyjskiej generalnej inspektor więziennictwa Anne Owens.

muzulamanie-w-wiezieniachWedług Owens większość kryminalistów zmienia wiarę dobrowolnie, by skorzystać z przywilejów przysługujących muzułmanom. Chodzi o zwolnienie od pracy i nauki na piątkowe modły oraz jedzenie halal – czyli przyrządzane zgodnie z prawem szarijatu, które jest lepsze od zwykłych więziennych posiłków.

Raport cytuje jednego z „konwertytów z wygody”, który przyznaje: „Jedzenie jest dobre. To mnie w zasadzie skłoniło do konwersji”. Niektórzy są jednak zmuszani przez wyznawców Allaha do zmiany wiary. – Pracownicy więzień skarżą się, że niemuzułmanie są zastraszani lub zmuszani do konwersji – podkreśliła Owens.

Według Toma Robsona, wiceprzewodniczącego stowarzyszenia pracowników więzień, szczególnie słabsi psychicznie więźniowie się na to decydują. – Boją się, więc szukają ochrony w bardzo licznej i silnej grupie wyznawców Allaha. Wiedzą, że inaczej będą poddani ciągłej presji. Ten trend jest rosnący i bardzo niepokojący – uważa Robson.

Liczba osadzonych muzułmanów w Wielkiej Brytanii wzrosła z 2,5 tysiąca, czyli pięciu procent populacji więziennej, w 1994 roku, do 9,7 tys., czyli 11 procent, w 2008 roku. Większość odsiaduje wyroki w więzieniach o zaostrzonym rygorze, m.in. w Whitemoor i Cambridgeshire. Tam dochodzi też do największej liczby konwersji.

Więcej na: www.rp.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign