Wstydliwy problem Europy, wzmaga się krytyka

Rosja, USA oraz kraje europejskie sprzedawały do krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej duże ilości broni, która była wykorzystywana m.in. przeciwko uczestnikom arabskiej wiosny – wynika z raportu opublikowanego przez Amnesty International (AI).

W raporcie organizacja praw człowieka apeluje o wyrazisty międzynarodowy traktat o handlu bronią. Miałby on uniemożliwić sprzedaż sprzętu do tych krajów, które mogą go użyć przeciwko własnym obywatelom.

– Arabska wiosna to reakcja ludzi, którzy zostali pozbawieni swoich praw przez rządy i siły bezpieczeństwa, wykorzystujące narzędzia pochodzące z Europy, Ameryki Północnej, Rosji i innych krajów – powiedział przedstawiciel AI, Brian Wood.

W dokumencie przeanalizowano dostawy broni od 2005 r. do pięciu państw – Bahrajnu, Egiptu, Libii, Syrii i Jemenu. W krajach tych w br. roku miała miejsce tzw. arabska wiosna, czyli demokratyczne protesty przeciwko utrzymującym się od lat u władzy autorytarnym przywódcom.

Jako głównych dostawców organizacja praw człowieka uznała: Austrię, Belgię, Wielką Brytanię, Bułgarię, Czechy, Francję, Niemcy, Włochy, Rosję i Stany Zjednoczone. AI skrytykowała te kraje za ignorowanie doniesień o łamaniu praw człowieka w państwach, do których trafiał sprzęt.

więcej na onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Austria: promocja salafizmu na wiedeńskiej uczelni

Islamski radykalizm we Francji ma się dobrze

Wojna Izraela z Hamasem: błędy, groźby i antyizraelskie nastroje