Włosi już karzą za noszenie burki. „Tu nie Londyn”

Pierwszą we Włoszech grzywnę, w wysokości 500 euro, za noszenie burki otrzymała 26-letnia Tunezyjka w mieście Novara – podały media. Kara ta jest zgodna z rozporządzeniem w tej sprawie, wydanym niedawno przez burmistrza miasta.

karabinierzyBurmistrz Massimo Giordano z prawicowej Ligi Północnej tłumaczy zakaz noszenia muzułmańskich chust całkowicie zakrywających twarz względami bezpieczeństwa oraz – jak podkreślił – koniecznością przestrzegania przez wszystkich mieszkańców włoskich tradycji.

Zawiadomienie o grzywnie oficjalnie wręczono kobiecie w poniedziałek, po tym gdy kilka dni wcześniej została ona wraz z mężem zatrzymana przy urzędzie pocztowym do kontroli przez patrol karabinierów. Poprosili oni o dokumenty.

Gdy mężczyzna zaprezentował paszporty ich obojga, funkcjonariusze chcieli zweryfikować zdjęcie w dokumencie kobiety z jej wyglądem. On zaś – jak podała wtorkowa prasa – odpowiedział karabinierom: Moja religia zabrania kobiecie pokazywać się publicznie mężczyźnie.

Novara to nie Londyn – oświadczył usatysfakcjonowany karą burmistrz, cytowany przez dziennik La Repubblica.

Więcej na: www.interia.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign