W więzieniu lepiej być muzułmaninem

Osadzeni w angielskim więzieniu Whitemoor zmuszani są do przyłączenia się do islamskiego gangu. Niemuzułmanie obawiają się napaści nawet za smażenie bekonu. 

Whitemoor: 1/3 więźniów to muzułmanie

Według raportu przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości więźniowie w tym więzieniu o zaostrzonym rygorze zmieniają wyznanie albo po to, by zyskać ochronę, albo dlatego, że zostali do tego zmuszeni. Niewierni unikają konfrontacji z muzułmanami, a nawet rezygnują z przyrządzania bekonu i wieprzowiny we wspólnej kuchni czy też rozbierania się pod prysznicami.

Strażnicy wiezieni przyznają, że kierują się polityką „ustępstw” w stosunku do rosnącej populacji islamskiej, a w szczególności do skazanych za terroryzm, co do których istnieje zagrożenie, iż zajmują się rekrutacją przyszłych ekstremistów. Wielu muzułmańskich więźniów to budzące strach jednostki, które chcą na nowo ustanowić pozycję, jaką miały na wolności jako przywódcy.

W związku z radykalizacją islamistów, o której głośno było w raporcie z 2008 r., naukowcy ponownie odwiedzili Whitemooor na przełomie 2009 – 2010, aby przeprowadzić rozmowy z więźniami i strażnikami. Okazało się, że 35% do 39% więźniów stanowią muzułmanie, w porównaniu z 11% populacją tej grupy w innych więzieniach. Wielu z nich zmieniło wiarę w więzieniu i nie wszyscy zrobili to z własnej woli.

Niemuzułmanie i strażnicy mówią, że muzułmańska część więźniów jest bardziej „zorganizowanym gangiem” i „tarczą ochronną” niż grupą religijną, że „gloryfikuje zachowania terrorystyczne i wykorzystuje strach z tym związany”. Niektórzy twierdzili, że czuli presję, aby przejść na islam – zostawiano w ich celach literaturę islamską i nakłaniano do czytania lub obiecywano, że będą chronieni przed fizycznymi atakami.

Strażnicy twierdzą, że w więzieniu znajdują się prawdziwi członkowie Al.-Kaidy, wielbieni przez młodszych więźniów, ale unikają oni konfrontacji i mają „chłopców na posyłki.” Niektórzy więźniowie opisują Whitemoor jako „miejsce rekrutacji dla Talibów” i żyzną glebę dla nienawiści i ekstremistów nowej generacji.

Okazało się także, że powodem konwersji było preferencyjne traktowanie więźniów muzułmańskich, włączając w to lepsze jedzenie.

Raport podsumowuje: „Nowa populacja więzienna to mieszanka z przewagą młodych, czarnych, mniejszości etnicznych, z dużą liczbą więźniów muzułmańskich, która naruszyła ustanowioną w więzieniu hierarchię. Relacje społeczne między więźniami stały się złożone i mniej przejrzyste. W więzieniu panuje atmosfera strachu. (…) Wyraźna była presja (i pokusa) odczuwane przez więźniów, żeby nawrócili się na islam. Uczestnictwo w praktykach islamskich stało się najłatwiej „dostępną” opcją dla tych, którzy szukają przynależności, sensu, „braterstwa”, zaufania i przyjaźni”.

Oprac. Jagoda Gwizd
Źródło: http://www.telegraph.co.uk/news/uknews/law-and-order/9298578/Prisoners-under-pressure-to-convert-to-Muslim-gang.html

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign