Zatrzymany na początku września kierowca autobusu pracujący na lotnisku w Denver Nadżibullah Zazi został oskarżony przez nowojorski sąd o planowanie ataku terrorystycznego w Stanach Zjednoczonych – wynika z aktu oskarżenia. Władze USA twierdzą, że wyeliminowały bezpośrednie zagrożenie zamachem.
Urodzony w Afganistanie 24-letni Zazi miał planować od sierpnia 2008 roku wykorzystanie co najmniej jednego rodzaju broni masowego zniszczenia. Za planowanie zamachu grozi mu nawet dożywocie.
Władze poinformowały, że nie mają informacji o czasie, miejscu ani celu planowanych ataków.
Zazi miał też przyznać się, że uczestniczył w szkoleniu dotyczącym budowy bomb w obozie treningowym Al-Kaidy w Pakistanie. W jego komputerze znaleziono instrukcję budowy materiałów wybuchowych podobnych do tych użytych w zamachach w Londynie w 2005 roku.
– Prowadzimy dochodzenie dotyczące wielu tropów powiązanych z tym spiskiem i będziemy pracowali bez przerwy, by każda osoba związana z tą sprawą została postawiona przed sądem – powiedział prokurator Eric Holder.
– Wierzymy, że wszelkie bezpośrednie zagrożenie wynikające z tej sprawy zostało zażegnane, ale jak zawsze przypominamy Amerykanom, by byli czujni i zgłaszali policji wszystkie podejrzane działania – dodał.
Więcej na: interia.pl