Ulemowie z Maroka przeciwko terroryzmowi

W dzień po atakach terrorystycznych w Paryżu 13 listopada 2015 r. Wysoka Rada Ulemów Maroka wydała fatwę o różnicy między dżihadem na rzecz Allaha, który jest uprawniony, a terrorem, który jest absolutnie zabroniony w islamie.

W fatwie wyliczają różne rodzaje dżihadu (takie jak „dżihad umysłu” i „dżihad pióra”) i podkreślają, że zbrojny dżihad jest ostatecznością, której można używać tylko w skrajnej konieczności, kiedy muzułmanie są atakowani i wszystkie pokojowe drogi zostały wyczerpane. Oto fragmenty.

Fatwa Wysokiej Rady Ulemów

“W następstwie wypadków, które miały miejsce we Francji i przyniosły śmierć niewinnych ludzi pod pretekstem prowadzenia dżihadu na rzecz Allaha, oraz w celu usunięcia wszelkich wątpliwości co do tego, co jest dżihadem, a co nie jest dżihadem, Wysoka Rada Ulemów jest szczęśliwa, mogąc wyjaśnić prawdę w tej sprawie. [Pragnie wyjaśnić] co rzeczywiście [liczy się] jako dżihad w islamie i co nie jest dżihadem, ale raczej [aktem] terroru, agresji, przerażaniem pokojowych ludzi i zabijaniem niewinnych i co jest absolutnie zabronione w islamie, jak powiedział Allah: ‘…nie bądźcie najeźdźcami, zaprawdę, Bóg nie miłuje najeźdźców’ [Koran 2:190], a także: ‘Ten, kto zabił człowieka, który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi’ [Koran 5:32].

Jeśli chodzi o zbrojny dżihad, muzułmanie nie uciekają się do niego poza wypadkami skrajnej potrzeby, kiedy wrogowie [pierwsi] atakują ich i wszystkie opcje pokojowe zawiodły

Jeśli chodzi o prawomocny dżihad, to jest go kilka rodzajów, najważniejszy z nich to dżihad duszy, który kształtuje, poskramia i kultywuje duszę i przygotowuje ją do ponoszenia odpowiedzialności. Następny jest dżihad umysłu, który dokonuje się przez szkolenie i polerowanie umysłu i używanie go w sposób, który przynosi korzyści ludzkości; dżihad pióra, dokonywany przez pisanie książek i esejów, które oświecają umysł i przeciwstawianie się wątpliwościom i fałszywym oskarżeniom skierowanym wobec islamu i muzułmanów; dżihad pieniądza, [dokonywany] przez czynienie hojnych darowizn, co jest jedną z ‘bram dobra’ [wiodącą do raju], i przez wkład w rozwój społeczny i ekonomiczny.

Jeśli chodzi o zbrojny dżihad, muzułmanie nie uciekają się do niego poza wypadkami skrajnej potrzeby, kiedy wrogowie [pierwsi] atakują ich i wszystkie opcje pokojowe zawiodły. Dżihad w tym wypadku jest ostatecznością, a nawet wtedy może być ogłoszony tylko na rozkaz najwyższego imama [tj. władcy]. Jest to wyłączna prerogatywa władcy, bo islam jemu jednemu przyznał prawo ogłaszania [dżihadu], wezwania [muzułmanów, by do niego przystąpili] i do zorganizowania go – i żadna osoba ani organizacja nie może rozpoczynać [dżihadu] według własnego uznania.

Religijni uczeni islamu, w przeszłości i obecnie, starannie podkreślali tę [wyłączną] prerogatywę [najwyższego imama] ze względu na jedność [islamskiej] ummah i w celu powstrzymania jej od dezintegracji, od walk wewnętrznych i od porażek, które zaczerniają jego wizerunek.

[Podpisane:] Mohammed Yessef,
Sekretarz generalny, Wysoka Rada Ulemów”

* * *

Instrukcja ministerstwa dziedzictwa dla kaznodziei i imamów

“W następstwie zbrodniczych czynów popełnionych przez grzeszne ręce w Paryżu, których wynikiem były rany i śmierć, i ponieważ sprawcy tych bezprawnych czynów utrzymują, że są członkami wiary muzułmańskiej i… uzasadniają swoje zbrodnie opierając się na [islamie] i kłamią o tej religii do tego stopnia, że twierdzą, iż przeprowadzili [te ataki] w obronie islamu… Ministerstwo Dziedzictwa i Spraw Islamskich na polecenie Emira Al-Muminin [króla], niechaj Allah go zachowa, wzywa władze religijne, włącznie z kaznodziejami i imamami, do dalszego indoktrynowania ludzi i kierowania ich na słuszną drogę, przedstawiając argumenty religijne i logiczne, by przypomnieć im i oświecić ich, według następującego:

1. W celu zrozumienia prawdziwej definicji dżihadu trzeba zwrócić się do uczonych religijnych ummah [muzułmańskiej].

2. Przemoc i przymus jakiegokolwiek rodzaju są obce [muzułmańskiej] wierze i da’wa [nauczaniu].

3. Tym, którzy szargają wizerunek islamu, nie wolno na to pozwolić, bo ten wizerunek jest [wizerunkiem] wszystkich muzułmanów w oczach Allaha i w oczach innych narodów.

4. Indywidualne [osoby] i grupy muszą powstrzymać tę bandę niemających rozeznania i sprowadzających na manowce [ludzi] przed narzucaniem ich błędnego pojmowania religii.

5. Badając wydarzenia, które dzieją się dzisiaj, jest jasne, że ani islam, ani muzułmanie nie odnoszą z nich korzyści, ani też ludzkość [ogółem], której dobrostan zależy od pokoju, dialogu i współczucia.

6. Przesłanie islamu obejmuje wartości [czynienia] dobra i miłości, a czyny ekstremistów przeszkadzają, by to przesłanie dotarło do świata.

7. Model religijny, jaki istnieje w królestwie Maroka – zarówno w jego aspektach ideologicznych, jak praktycznych, oraz równoczesna działalność ku wszechstronnemu odrodzeniu – jest modelem, który może naprawić szkody [uczynione] wizerunkowi wiary i przekonać innych. Wymaga to [od nas] utrzymywania tego modelu bez skazy.

8. W dodatku do wpajania poprawnej religii musi istnieć świadomość, że plan terrorystów jest oparty na zastraszaniu i na [wywoływaniu] wątpliwości [w umysłach ludzi] i że będzie to udaremnione pewnego dnia dzięki poświęceniu ummah, wierze wiernych i wskazówkom wiarygodnych uczonych religijnych…”

Raport pochodzi z MEMRI Counter-Radicalization Initiative.
Źródło: www.memri.org

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Austria: promocja salafizmu na wiedeńskiej uczelni

Islamski radykalizm we Francji ma się dobrze

Wojna Izraela z Hamasem: błędy, groźby i antyizraelskie nastroje