Uchodźcy wyłudzali zasiłki w Saksonii

Ponad 300 uchodźców wyłudzało zasiłki w mieście  Braunscheig w Dolnej Saksonii. Były to osoby pochodzące głównie z Sudanu.

Mechanizm był prosty: rejestrowali się jako uchodźcy wielokrotnie pod różnymi nazwiskami, niekiedy nawet u tych samych urzędników. Od uchodźców w 2015 roku w Niemczech nie pobierano odcisków palców, ponieważ urzędy nie nadążały z rejestrowaniem zgłaszających się – dopiero teraz wysyłane są do nich wezwania, aby zgłaszali się na pobieranie odcisków palców.

Najczęściej rejestrowano się trzy lub cztery razy, pobierając na każdą tożsamość 320 do 350 euro miesięcznie, ale rekordzista miał aż 12 różnych osobowości. (g)

Źródło: dw.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom