Tusk sugeruje, że prezydent Erdogan powinien mieć grubszą skórę

Nauczyłem się, że jako polityk muszę mieć grubszą skórę – powiedział Tusk w czasie wizyty w obozie dla syryjskich uchodźców w Turcji, który odwiedził wraz z kanclerz Merkel w niedzielę. Granica między krytyką, obrazą i zniesławieniem jest bardzo cienka i względna. Moment, w którym politycy decydują, co jest krytyką a co zniesławieniem oznacza koniec wolności słowa – stwierdził Tusk i dodał, że wolność słowa jest stałym tematem jego rozmów z Erdoganem.

Tymczasem prezydent Ergodan nie zamierza zmienaić skóry na grubszą. Walka nie skończy się, póki nie zamkniemy ostatnich ust, wyrażających nienawiść do naszego kraju, do kultury, historii i wartości ludzi – powiedział w wygłoszonym też  w niedzielę przemówieniu Erdogan.

W Turcji od momentu objęcia urzędu prezydenta przez Erdogana w 2014 roku prowadzone były postępowania przeciwko 1800 osobom o obrazę prezydenta – nawet przeciw dzieciom. (g)

Źródło: Reuters

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom