Turcja zmienia prawo wyborcze. Erdogan bliżej pełni władzy.

Turecki parlament przyjął we wtorek zmiany do prawa wyborczego, które jak twierdzi opozycja, pozwolą prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi skonsolidować władzę, a także mogą prowadzić do fałszowania wyborów.

Zmiany w prawie pozwolą rządzącej AKP wejść w formalną koalicję z partią nacjonalistyczną, co pozwoli mniejszej partii uzyskać miejsca w parlamencie nawet jeżeli nie przekroczy progu 10% głosów, a w zamian za to Erdogan będzie mógł liczyć na ich poparcie. Będzie to preferowało tę niewielką partię na tle innych małych opozycyjnych ugrupowań.

Zmiana ma także dać prawo rządowi ustanawiać przedstawicieli rządowych w punktach głosowania, wzywać siły bezpieczeństwa i przenosić urny wyborcze. Komisja wyborcza będzie mogła liczyć jako ważne głosy oddane na kartach do głosowania bez oficjalnej pieczęci. Zdaniem opozycji to otwarta droga do fałszerstw wyborczych.

We wrześniu 2017 PISM opublikował raport, którego autorzy twierdzą, że Erdogan zamierza oprzeć konsolidację władzy na ideologii islamizmu i nacjonalizmu.  (j)

źródło: AP

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy