Ciekawe czy jest to walka z radykalnym islamem, czy też pod pretekstem walki z nim likwiduje się kurdyjską opozycję.
Turecka policja zatrzymała około 200 aktywistów nielegalnej islamskiej organizacji Hizb ut-Tahrir – podały media w Stambule.
Aresztowań dokonano w toku przeprowadzonych niemal jednocześnie w 23 prowincjach kraju rajdów policyjnych. W toku akcji skonfiskowano też szereg dokumentów, dowodzących przynależności podejrzanych do zdelegalizowanego w Turcji ugrupowania.
Mająca siedzibę w Londynie Hizb ut-Tahrir zabiega o zjednoczenie muzułmanów – jak zaznacza środkami pokojowymi – w jedno panislamskie państwo. Taki kalifat miałby objąć cały świat islamski. Istniejąca od 1953 roku grupa nawołuje do obalenia prozachodnich rządów w krajach arabskich i prorosyjskich w Azji Centralnej.
Więcej czytaj na konflikty.wp.pl