Posłowie z prokurdyjskiej Partii Pokoju i Demokracji (BDP) zapowiedzieli na konwencji, że będą kontynuować bojkot tureckiego parlamentu. Domagali się przy tym rozszerzenia autonomii dla kurdyjskiej mniejszości na Turcji. – Warunki demokratyczne nie były wystarczające, by zakończyć bojkot – ocenił członek BDP Selahattin Demirtas.
Kurdyjscy posłowie zostali wybrani do parlamentu już w czerwcu. Jednak odmówili złożenia ślubowania poselskiego, dopóki nie dojdzie do uwolnienia pięciu prokurdyjskich deputowanych przetrzymywanych w związku z oskarżeniami o powiązania z separatystami. Domagają się też, by urząd posła mógł objąć inny polityk, którego wybór unieważniono z tego samego powodu.
Do października trwają w Turcji wakacje parlamentarne.
Inny przedstawiciel BDP, Gulten Kisanak, zaapelował, by rząd utworzył autonomię dla tureckiego Kurdystanu oraz wyraził zgodę na nauczanie w języku kurdyjskim.
więcej na onet.pl