Tunezja zakazuje zakrywania twarzy

Rząd Tunezji zakazał noszenia nikabów, kobiecego stroju z zasłoną na twarz, w instytucjach publicznych. Zakaz ma prawdopodobnie związek z ubiegłotygodniowym wysadzeniem się zamachowca-samobójcy w stolicy Tunezji, który według świadków ubrany był w nikab. Był to trzeci zamach terrorystyczny w ciągu tygodnia.

Noszenie zasłon na twarz było w Tunezji nielegalne pod rządami świeckiego dyktatora Habiba Burgiby do Arabskiej Wiosny 2011. Tunezja jest jedynym krajem arabskim, gdzie wspólnie rządzą islamiści i partia świecka, która zdobywa około jednej trzeciej głosów. Z Tunezji pochodziła jednak największa zagraniczna grupa terrorystów ISIS.  Na jesieni odbyć się mają w Tunezji wybory parlamentarne. (g)

Źródło: Reuters

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom