Trzynastoletnia panna młoda

„Jesteś moją ukochaną,” napisał mężczyzna do swojej kuzynki w albumie ślubnym. Oblubienica miała 13 lat. Działo się to w stolicy Norwegii.

Teraz, cztery lata później, dziewczyna mieszka w ukryciu. Policja obawia się, że może zostać okaleczona lub zabita, jeśli ktokolwiek z jej rodziny dowie się, gdzie przebywa. Policja uważa, że kuzyn (24), ciotka (47), wuj (51), matka dziewczyny (39) i jej ojciec (40) są odpowiedzialni za najpoważniejszy w Norwegii przypadek wymuszonego małżeństwa – wszyscy pięcioro są oskarżeni i staną przez sądem w Oslo. Życie dziewczynki jest zagrożone, dlatego dwóch policjantów będzie chronić ją podczas zeznań.

771dda3d628738c7a9919d21341f37cb

„Kazali mi powtórzyć słowa imama, nie zdawałam sobie sprawy ze znaczenia tego, co się stało”, powiedziała, opowiadając norweskiemu dziennikowi VG o tym, jak została przygotowana na uroczystość i potem poślubiona swojemu starszemu kuzynowi. Kuzyn jest oskarżony o utrzymywanie stosunków seksualnych z dzieckiem poniżej 14 lat, grożenie śmiercią i wykorzystywanie. Dziewczynka zeznała, że kiedy po raz pierwszy została zgwałcona przez kuzyna, ten groził jej nożem. On nie przyznaje się do winy.

„Dziewczyna boi się przyjść do sądu zeznawać. Sprawa dotyczy jej rodziny, jej tożsamości, jej dotychczasowego życia. Będzie musiała opowiedzieć w sądzie, co się wydarzyło, przy czym oskarżonym jest jej rodzina”, powiedział Simon Stende, prawnik pokrzywdzonej. Policja sądzi, że dziewczynka nie będzie już nigdy bezpieczna. Dzisiaj (w dniu procesu, 26.01 – red.) ryzykuje spotkanie twarzą w twarz z członkami swojej rodziny. Będzie mówić o tym, jak mając 13 lat została zmuszona do wyjścia za mąż, a potem, w ub. roku, zwróciła się do opieki społecznej i została przeniesiona do chronionego miejsca. Wuj dziewczyny, podejrzewany o zorganizowanie tego przymusowego małżeństwa, jest poszukiwany przez Kripos (norweską policję kryminalną).

„Dla nich to sprawa honoru. Wszystko dotyczy honoru. Od chwili, kiedy została podjęta decyzja o moim ślubie, nie mogłam się przeciwstawiać” powiedziała policji pokrzywdzona. Dodała też że w tej sprawie nie chce kary dla swoich rodziców. Uważa, że nie mogli zapobiec małżeństwu, byli tylko biernymi obserwatorami.
Żaden z członków rodziny nie przyznaje się do winy.

„Nic dziwnego, że ona czuje w ten sposób. Z jednej strony to są jej rodzice, z drugiej uważa, że byli pod kontrolą innych członków rodziny”, mówi mecenas Stende.

Ojciec dziewczynki podróżował za granicą, kiedy jego córka brała ślub z bratankiem. Będzie zeznawał wraz z żoną i szwagierką. Kuzyn przyznaje, że mieszkał z dziewczynką i że współżyli, odkąd skończyła 16 lat, ale uważa, że to nie było wymuszone.

„Mój klient ma nadzieję na wyjaśnienie tego nieporozumienia i kłamstw”, powiedział VG , Tom Barth-Hofstad, adwokat oskarżonego. „On ją kocha i nie życzy jej źle, ale chce dalej normalnie żyć”.(pj)

Tłumaczył Brok na podstawie http://islamineurope.blogspot.com

Według informacji euroislam.pl, w pierwszej połowie roku 2010 władze norweskie odnotowały 49 skarg dotyczących przymusowych małżeństw, dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Jednak zdaniem policjantów badających takie przypadki, proceder ten jest o wiele bardziej rozpowszechniony; zdecydowana większość pokrzywdzonych dziewcząt boi się jednak zgłosić na policję.(p)
Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign