Tak zapewnia Allan Yearwood ze szkoły English Perfect, która opiekuje się przybyszami z Arabii Saudyjskiej.
„Gazeta Olsztyńska” podała w środę na pierwszej stronie, że 20-letni Polak został zaatakowany nożem przez studenta z Arabii, gdy przyszedł poprosić o ściszenie głośnej muzyki. Tymczasem z dobrze poinformowanych źródeł policyjnych dowiedzieliśmy się wydarzenia przebiegały inaczej. Zanim bowiem doszło do bójki dwóch młodych mężczyzn wdarło się zajmowanego przez trzech studentów mieszkania i zaczęło ich bić. Wtedy jeden z zaatakowanych chwycił nóż i zaczął się nim bronić.
Tę nieoficjalną wersję zdarzenia potwierdza Allan Yearwood ze szkoły English Perfect, która opiekuje się studentami z Arabii. Rozmawiał z tymi, którzy brali udział w zajściu. – Tamci mężczyźni zaczęli ich zaczepiać jeszcze pod osiedlowym sklepem – opowiada. – Potem poszli za nimi, pukali do drzwi. Jak studenci otworzyli, zostali zaatakowani. Działali w samoobronie. Zresztą dziś w Radiu Olsztyn ojciec jednego ze sprawców też o tym mówił.
„Gazeta Olsztyńska” podała w środę na pierwszej stronie, że 20-letni Polak został zaatakowany nożem przez studenta z Arabii, gdy przyszedł poprosić o ściszenie głośnej muzyki. Tymczasem z dobrze poinformowanych źródeł policyjnych dowiedzieliśmy się wydarzenia przebiegały inaczej. Zanim bowiem doszło do bójki dwóch młodych mężczyzn wdarło się zajmowanego przez trzech studentów mieszkania i zaczęło ich bić. Wtedy jeden z zaatakowanych chwycił nóż i zaczął się nim bronić.
Tę nieoficjalną wersję zdarzenia potwierdza Allan Yearwood ze szkoły English Perfect, która opiekuje się studentami z Arabii. Rozmawiał z tymi, którzy brali udział w zajściu. – Tamci mężczyźni zaczęli ich zaczepiać jeszcze pod osiedlowym sklepem – opowiada. – Potem poszli za nimi, pukali do drzwi. Jak studenci otworzyli, zostali zaatakowani. Działali w samoobronie. Zresztą dziś w Radiu Olsztyn ojciec jednego ze sprawców też o tym mówił.
Więcej na: gazeta.pl
Udostępnij na
