Terroryści zaatakowli księcia

Zamachowiec – samobójca zaatakował księcia Mohameda bin Najefa, członka saudyjskiej rodziny królewskiej odpowiedzialnego za walkę z terroryzmem. Książę przeżył samobójczy zamach.

Do zamachu bombowego doszło w Dżuddzie w zachodniej Arabii Saudyjskiej, gdzie książę spotykał się ze swoimi sympatykami z okazji ramadanu.

Według agencji SPA, zginął jedynie zamachowiec, który zdetonował ładunek wybuchowy zainstalowany w telefonie komórkowym. Eksplozja nastąpiła, gdy mężczyzna był przeszukiwany przez ochroniarzy w pobliżu księcia.

Oficjalnie chciał się poddać

Zamachowcem był – według oficjalnego komunikatu, który cytuje SPA – poszukiwany terrorysta, który przyszedł do siedziby MSW w Dżuddzie, twierdząc, że chce osobiście porozmawiać z księciem, by mu się poddać.

Książę Najef, który jest wiceministrem spraw wewnętrznych, odniósł w zamachu tylko powierzchowne obrażenia. Saudyjska telewizja Arabija pokazała nawet lekko rannego księcia, który później spotkał się z królem Abdullahem.

Więcej na: tvn24.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign