W Pakistanie trwa ofensywa wojsk rządowych przeciw talibom, ci natomiast zaszywają się w górach i odpowiadają atakami terrorystycznymi. Tym razem bojówkarze wysadzili w powietrze szkołę dla dziewcząt w uznawanym za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie regionie Khyber.
Szkoła dla dziewcząt w miasteczku Saddokhel na północnym zachodzie regionu Khyber została otoczona materiałami wybuchowymi. W wybuchu kompletnemu zniszczeniu uległ cały budynek (pięć pomieszczeń), nikt nie odniósł ran. Rahim Gul Khattak, urzędnik administracji, winą obarcza talibów: To z pewnością oni; ci ludzie nie chcą, by nasze dzieci otrzymały wykształcenie – powiedział AFP. W ciągu ostatnich kilku lat islamscy bojówkarze zniszczyli dziesiątki szkół, w większości przyjmujących dziewczęta. Wynika to z ich dążenia do wprowadzenia szariatu, który nie dopuszcza edukacji kobiet.
Od września w regionie trwa ofensywa armii rządowej przeciw talibańskim bojówkom Lashkar-e-Islam (Armia Islamu), na których czele stoi lokalny watażka Mangal Bagh. Khyber leży na pograniczu regionów uważanych za najbardziej niebezpieczne na świecie: Afganistanu oraz Peszawaru, w który uderzyła fala samobójczych ataków bombowych. Jest to odpowiedź na wysłanie przez rząd około 30 tysięcy żołnierzy do południowego Waziristanu w połowie października. Ich celem jest odbicie bastionów talibów. Tylko w ciągu tego weekendu w starciach w regionie Orakzai zginęło dwóch żołnierzy i siedmiu bojowników. Zdanie premiera Yousufa Razy Gilaniego, ten obszar może być kolejnym celem talibów.
JB npdst. AFP
Udostępnij na
