Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie, a także ludzie z krajów kaukaskich już świetnie się z nami integrują i potrafią się przystosować do życia w naszym kraju. Natomiast jesteśmy bardzo słabo przygotowani, aby przyjmować większą liczbę gości z państw odległych kulturowo – z Afryki czy krajów arabskich.
Piotr S. Ślusarczyk