lewica i islam
Partia Pracy i kolejna radykalna kandydatka
Kandydatka laburzystów przeprosiła za wypowiedź, że świętowałaby śmierć światowych przywódców, w tym byłego lidera brytyjskiej lewicy Tony'ego Blaira.
Gdy lewica straszy „islamofobią”, prawica zyskuje poparcie
Gdy ludzie myślą dziś o faszystach, w naturalny sposób zakładają, że była to gromada ksenofobicznych, nietolerancyjnych, autorytarnych i, szczególnie w przypadku nazistów, do głębi rasistowskich idywiduów.
Historyczny sojusz lewicy z islamizmem
Gdy Federica Mogherini odwiedziła Strefę Gazy kilka lat temu izraelska prasa nazwała ją “komunistką” i “islamofilką”.
Islamiści, nacjonaliści, lewica: trójkąt antydemokratyczny
Szwedzki dziennikarz Niklas Orrenius stawia w tezę, że obecną Europą targają gwałtowne konflikty między islamistami, a antymuzułmańskimi nacjonalistami, którzy warunkują i napędzają wzajemną nienawiść.
Hipokryzja pod płaszczykiem tolerancji
Jest w internecie taki obrazek. Lewaczka gada z facetem, który jej mówi, że należy zabijać ateistów (znalazłam obrazek z zabijaniem gejów – też źle) i ograniczyć prawa kobiet.
Szwedzcy politycy czczą muzułmanina i dążą do zagłady kraju
Z zainteresowaniem przeczytałam artykuł Philipa Carla Salzmana zatytułowany . "Multikulturaliści unicestwiają zachodnią cywilizację".
Labour Party coraz bliżej z islamistami
Przewodniczący brytyjskiej Partii Pracy, Jeremy Corbyn wziął udział w spotkaniu zorganizowanym przez islamską organizację Mend (Muslim Engagement and Development), której szef jest zwolennikiem zabijania brytyjskich żołnierzy.
Być jak Oriana Fallaci?
Ostrym piórem, z którego znana była Oriana Fallaci, redaktorka Oko.press Anna J. Dudek, atakuje Miriam Shaded. Za to, że Shaded ośmieliła się mianować samą siebie „polskim odpowiednikiem” włoskiej dziennikarki.
Wsteczna lewica wobec islamu: niedźwiedzia przysługa
Ta część lewicy, która popiera i wybiela zacofanie, jakie niesie ze sobą islam, na Zachodzie zyskała miano wstecznej lewicy (regressive left).
Islam i lewica współtworzą policję myśli
Wywiad w “Die Zeit” jest zdumiewający: “Czuję się znacznie bardziej wolny w Algierii niż we Francji”. To szokujące wyznanie pisarza algierskiego, który za swoją pierwszą powieść zebrał wiele nagród we Francji, od Mauriaca do Goncourtów.