Co najmniej sześciu rosyjskich milicjantów zginęło, a co najmniej 10 osób zostało rannych w wyniku zamachu, do którego doszło w środę rano w stolicy Dagestanu, Machaczkale.
Około godz. 6 rano czasu polskiego zamachowiec-samobójca staranował samochodem łada-niwa bramę bazy milicji drogowej w Machaczkale, lecz nim wysadził się w powietrze został zablokowany przez samochód milicyjny.
Cytowany przez rosyjskie agencje rzecznik milicji podkreślił, że ofiar śmiertelnych byłoby znacznie więcej, gdyby milicjanci swoim samochodem nie staranowali pojazdu terrorysty.
Więcej na: gazeta.pl