Szariacki sąd radzi bitej żonie zostać przy mężu

Szariacki prawnik w Londynie wywołał skandal pytając reporterkę podającą się za pobitą żonę: „Czy to, jak gotujesz, złości męża?”.

Dr Suhaib Hasan powiedział reporterce, ze policję powinna zawiadomić jedynie „w ostateczności”, jednak wtedy zostałaby zmuszona do opuszczenia domu. Ta szokująca rozmowa, sfilmowana przez program BBC Panorama w ramach raportu specjalnego dotyczącego sądów szariackich, oburzyła obrońców równości praw.

Członkini Izby Lordów baronowa Caroline Cox zamierza wnieść do Izby skargę postulującą uznanie za przestępstwo sytuacji, kiedy rada szariacka uznaje się za sąd. „To system, który w swojej dyskryminacji wobec kobiet, przynoszącej im tyle cierpienia, jest całkowicie niespójny z naszym systemem wartości. Pora postawić sprawę jasno i powiedzieć „dosyć” – powiedziała Cox.
Program BBC naświetla problemy stojące przed muzułmańskimi kobietami, które zmusza się do pozostawania w małżeństwach pełnych przemocy. Udając kobietę chcącą rozwieść się ze swoim agresywnym mężem, reporterka zwróciła się po radę do Dr Hasana z szariackiej rady Leyton we wschodnim Londynie. Jego pierwszą reakcją było pytanie, czy nie zrobiła czegoś, żeby sprowokować zachowanie męża. Sędzia mówi: „Uważam, że powinnaś mieć wystarczająco dużo odwagi, by zadać mu to pytanie: ‘Powiedz mi, dlaczego jesteś taki zdenerwowany? Czy to z powodu mojego gotowania? Czy dlatego, że spotykam się z przyjaciółmi? Żebym mogła się poprawić’”.
Reporterka pyta, czy powinna zgłosić pobicie na policję, jednak dostaje ostrzeżenie: „Zawiadomisz policję, jeśli cię zbije, ale musisz mieć świadomość, że to ostateczne rozwiązanie. Będziesz musiała opuścić dom. Gdzie pójdziesz? Do schroniska? Schronisko to bardzo niedobra opcja. Kobiety nie są szczęśliwe w takich miejscach”.

Szariacki sąd depcze prawa kobiet w Wielkiej Brytanii

Szariacki sąd depcze prawa kobiet w Wielkiej Brytanii

Następnie Hasan sugeruje profesjonalne poradnictwo, dodając: ”Nie myśl o policji; jeśli zaangażuje się policja, twoje życie rodzinne się rozpadnie.” Sąd szariacki w Leyton przyjmuje 50 spraw miesięcznie, głównie spory małżeńskie zgłoszone przez muzułmanki. Dla wielu par szariacki rozwód jest jedynym rozwiązaniem, gdyż zawarły szariackie małżeństwo, a nie brytyjski ślub cywilny.

Hasan powiedział BBC: „Staramy się zapewnić muzułmańskiej społeczności coś, czego bardzo potrzebuje, ponieważ usług, jakie oferujemy nie daje żadna inna instytucja. Nie działamy tu jedynie po to, by udzielać rozwodów. Najpierw prowadzimy mediacje”.

Jednak prokurator naczelny dla dystryktu północo-zachodniego, który z ramienia Koronnej Służby Prokuratorskiej zajmuje się sprawami przemocy domowej i honorowej, powiedział: „To, czego byłem świadkiem jest tak bardzo niebezpieczne dlatego, że – jak wiemy – wczesna interwencja może uratować życie.”

Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii działa co najmniej 85 rad szariackich.
Adwokat rodzinny Charlotte Proudman, która uczestniczyła w wielu przesłuchaniach szariackich sądów, powiedziała: „Nie ma w nich odpowiedzialności, a wiele działa w niezgodzie z prawem Wielkiej Brytanii”.

Tłumaczenie: ND

Źródło: http://www.express.co.uk/news/uk/389957/Sharia-court-tells-abused-wife-to-stay

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign