Członkowie syryjskiej opozycji ogłosili w niedzielę, że powołali do życia Radę Narodową, która oficjalnie przeciwstawia się reżimowi w Damaszku.
O powstaniu Rady poinformował dziennikarzy rzecznik jednej z grup opozycyjnych Dżamil Saib – podaje AFP, nie precyzując, o jaką grupę chodzi.
Agencja podkreśla jednak, że syryjski reżim, w odróżnieniu od innych rządów obalonych przez „arabską wiosnę”, pozostaje stabilny i działa w sposób skoordynowany w obliczu masowych i nieustających protestów.
Eksperci zwracają uwagę na klanowy charakter rządzących elit, nie są jednak zgodni co do dalszych losów reżimu. W kraju zamieszkanym głównie przez sunnitów, a rządzonym przez alawicką mniejszość „rząd wkrótce zacznie tracić terytorium” – mówi szefowa centrum Arab Reform Basma Kodmani.
Reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada zrzuca na „ekstremistów i terrorystów” odpowiedzialność za niepokoje w kraju, które wybuchły w już marcu. Są to jednak demonstracje „bez precedensu” w Syrii – podkreśla AFP.
Więcej na: onet.pl