Sukces francuskiej integracji, spalono o 12% mniej aut

W tym roku Francja odnotowała niebywały sukces w integrowaniu społeczności muzułmańskich zamieszkujących przedmieścia. W Sylwestra spłonęło o 12% samochodów mniej.

2

Liczba spalonych w sylwestra samochodów spadła poniżej tysiąca. To niewątpliwa zasługa wielokulturowego podejścia i nastawienia na otwartość wobec „innego”, wsparta co prawda 90 tysiącami policjantów, żandarmerii, wojska i pracowników służb ratunkowych.

W okresie przedświątecznym doszło do kilku ataków, w których padły okrzyki „Allahu Akhbar”, ale szybko odkryto, że to szaleńcy, którzy nie mają nic wspólnego z islamem.

Samochody płonęły zwykle na francuskich przedmieściach (banlieues) będących często imigranckimi gettami. Proceder rozszalał się na dobre w 2005 roku, kiedy w jednym z banlieues, Seine-Saint-Denis, doszło do protestów w wyniku nieszczęśliwej śmierci ściganych przez policję nastolatków, którzy schronienia szukali w transformatorze. W trakcie zamieszek „przeciwko brutalności policji” spłonęło 10 tysięcy samochodów.

Doszło do tego, że niektórzy ubezpieczyciele zawarli klauzule, w których podpalenie samochodu zostało wyłączone z ubezpieczenia.

JW na podst. The Guardian, The Newsweek

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign