Stan wyjątkowy w Turcji, zamykane stacje radiowe i telewizyjne, czystki w oświacie

W Turcji wprowadzono – na 3 miesiące – stan wyjątkowy. Rząd będzie miał prawo wydawania dekretów z mocą ustawy, bez akceptacji parlamentu, a prawa obywatelskie mogą być ograniczone. Jeszcze przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego rząd odebrał prawa nadawania 25 stacjom radiowym i telewizyjnym, zablokował 20 stron internetowych i odebrał 34 dziennikarzom prawo wykonywania zawodu.

Oprócz czystek w wojsku – została zatrzymana jedna trzecia generałów, dziewięć tysięcy żołnierzy i oficerów – i tysięcy wyrzuconych z policji i sądów, wyrzucono z pracy lub pozbawiono prawa nauczania ponad 40 tysięcy osób, a prawie 700 szkół prywatnych straciło zezwolenia na nauczanie. Rząd turecki, oskarżając o nieudany przewrót mieszkającego w USA duchownego Fethullaha Gullena, usuwa tych, których uważa za jego zwolenników.

W Niemczech parlament dał Hitlerowi prawo rządzenia dekretami w miesiąc po pożarze Reichstagu, Erdoganowi potrzebny był niecały tydzień.(g)

Źródło: voanews.com Reuters

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom