Śledztwo ws. islamistów: znaleziono niebezpieczne substancje

Podczas rewizji przeprowadzonej w ramach śledztwa dotyczącego niebezpiecznej siatki islamistycznej francuska policja znalazła chemikalia wykorzystywane do produkcji ładunków wybuchowych oraz broń – poinformował w środę prokurator Francois Molins.

Substancje znaleziono w Torcy na przedmieściach Paryża w garażu należącym do jednego z radykalnych islamistów, których zatrzymano w sobotę w kilku miastach podczas operacji antyterrorystycznej. Rewizję przeprowadzono w nocy z wtorku na środę.

„Najwyraźniej mamy do czynienia z wyjątkowo niebezpieczną siatką terrorystyczną” – powiedział Molins. Dodał, że areszt 12 domniemanych członków tej siatki zostanie przedłużony o kolejne 24 godziny.

Jak wyjaśnił prokurator, oprócz chemikaliów „przydatnych do produkcji ładunków wybuchowych domowej roboty” podczas rewizji znaleziono też dubeltówkę i pistolet. W domu podejrzanego islamisty wcześniej policja odkryła listę żydowskich stowarzyszeń.

Molins powiedział, że dotychczas nie udało się ustalić, czy podczas sobotniej operacji antyterrorystycznej zatrzymano osoby, które przeprowadziły atak na sklep z koszerną żywnością w Sarcelles na przedmieściach Paryża.

Zatrzymano jednak dwóch organizatorów tego ataku.

19 września dwóch mężczyzn wrzuciło granat do sklepu w Sarcelles. W ataku, który wywołał oburzenie lokalnej społeczności żydowskiej, lekko ranna została jedna osoba.

W ramach śledztwa wszczętego po tym ataku policja przeprowadziła w sobotę operacje antyterrorystyczne m.in. w Nicei, Cannes, Paryżu i Strasburgu. Domniemany przywódca islamistycznej siatki 33-letni Jeremie Louis-Sidney został zastrzelony podczas próby zatrzymania, gdyż otworzył ogień do policjantów, którzy weszli do jego mieszkania w Strasburgu, na wschodzie kraju.

Na granacie wrzuconym do sklepu z koszerną żywnością odnaleziono ślady DNA Louisa-Sidneya.

Najpoważniejszy w ostatnim czasie atak wymierzony w społeczność żydowską zamieszkującą Francję miał miejsce w połowie marca, gdy dżihadysta Mohamed Merah zastrzelił przed szkołą żydowską w Tuluzie nauczyciela i troje dzieci.

W zeszłym tygodniu rząd w Paryżu poinformował, że groźba ataków terrorystycznych we Francji nadal jest wysoka.

więcej na:onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign