Rząd brytyjski ukrywa skalę nielegalnej imigracji

Brytyjski Home Office jest oskarżany przez członków parlamentu o ukrywanie prawdziwej skali kryzysu migracyjnego przed zbliżającym się referendum w sprawie Brexitu.

„Daily Express” wielokrotnie próbował dowiedzieć się, ilu nielegalnych imigrantów zostało przechwyconych na granicach Wielkiej Brytanii. Żądanie ujawnienia tych danych zostało wystosowane w marcu i zgodnie z prawem rządowa odpowiedź powinna nastąpić w ciągu 20 dni. Jednak na 2 tygodnie przed referendum wciąż jej nie ma.

Konserwatysta Stewart Jackson powiedział, że „to skandal, że rząd próbuje ukryć tę informację przed podatnikami i wyborcami. David Cameron doskonale zdaje sobie sprawę, że nie radzimy sobie z nielegalną imigracją, a jeśli zagłosujemy za pozostaniem w Unii Europejskiej to będzie jeszcze gorzej”.

Zażądał także natychmiastowego ujawnienia danych. Poprzednie oficjalne żądanie wpłynęło 24 marca, ale dopiero 18 kwietnia Home Office odpowiedział, że pełny raport przedstawi 17 maja. Powinien on zawierać liczby osób zatrzymywanych corocznie od roku 2010 na przejściach w Dunkierce i Calais oraz portach w Belgii i Holandii.

19 maja, a więc dwa dni po terminie, Home Office zakomunikował: „Niestety odpowiedź na państwa zapytanie zajmie więcej czasu, niż przewidywaliśmy. Obecnie skupiamy się nad tym, aby dać odpowiedź jak najszybciej, mamy nadzieję, że do końca miesiąca.”

Przedstawiciel UK Independence Party w parlamencie, Steven Woolfe, tak skomentował tę sytuację: „To wygląda jak zatajanie danych. Ale nie jestem zaskoczony, że Home Office opóźnia podanie tych informacji do wiadomości publicznej. Brytania nie jest w stanie chronić swoich granic przed legalną i nielegalną imigracją, a rząd, będący de facto zwolennikiem pozostania w UE, stara się nie dopuścić do debaty na imigracją przed referendum”.

Lider UKIP Nigel Farage powiedział: „Już wcześniej ukrywano liczby dotyczące imigracji, a teraz rząd okazuje się niechętny do ujawnienia prawdziwej skali nielegalnej imigracji, jakiej doświadczamy obecnie. Jasne jest, że nie możemy pozwolić zostać u nas tym, którzy przybyli nielegalnie, bo w przeciwnym razie latem staniemy w obliczu ogromnego kryzysu migracyjnego. Głosowanie 23 czerwca za opuszczeniem UE pozwoli nam przywrócić kontrolę na naszych granicach”.

Tymczasem Border Force (brytyjska straż graniczna) poprosiło Royal Navy o pomoc w zatrzymaniu strumienia imigrantów przemycanych przez Kanał La Manche. Prośba została wystosowana, gdy okazało się, że do ochrony 7500 mil wybrzeża pozostają tylko trzy statki. Do pomocy im zostało oddelegowanych kilka ścigaczy obsadzonych przez piechotę morską (Royal Marines).

Severus Snape na podstawie www.express.co.uk

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign