Rozłam w Bractwie się pogłębia

Jeden z liderów Bractwa Muzułmańskiego został wyrzucony z organizacji za to, że zdecydował się kandydować w wyborach prezydenckich.

Abdel Moneim Abou el-Fotouh, jeden z przywódców Bractwa Muzułmańskiego od dawna nie krył się z zamiarem kandydowania we wrześniowych wyborach prezydenckich w Egipcie. Startuje jako samodzielny kandydat, ponieważ Bractwo oficjalnie nie bierze udziału w ubieganiu się o prezydenturę. Z powodu tej decyzji Abou el-Fotouh został wydalony z organizacji, choć przysługuje mu miesiąc na odwołanie pod warunkiem, że zrezygnuje ze swoich ambicji.

Jego samowola narusza wizerunek dobrze zorganizowanego, zjednoczonego ruchu i ujawnia podziały. „Dla Bractwa jestem zbyt liberalny”, mówi el Fotouh. Jego zwolennicy uważają go za egipski odpowiednik premiera Turcji Erdogana. Cieszy się dużym poparciem wśród młodzieży Bractwa. Dla egipskich liberałów to „brakujące ogniwo” pomiędzy sekularystami a islamistami, dlatego uważają, że ma silną pozycję, choć część nie ufa mu z powodu jego długotrwałych związków z islamistami.

Abou el Fotouh cytuje wersety Koranu, żeby wspierać prawo muzułmanek do odrzucenia zasłon, wolności muzułmanów czy chrześcijan do ignorowania islamskiego zakazu konsumpcji alkoholu, do szanowania praw kobiet i prawa niemuzułmanów do sprawowania urzędu prezydenta, separację religijnej misji Bractwa od polityki. Oponuje też wobec ostatniego pomysłu Bractwa, żeby muzułmanie obowiązkowo płacili podatek 2,5% od przychodów do państwowej fundacji, jako zakat.

“Allach powiedział naszemu Prorokowi: ‘Nie można kontrolować lub silnie wpływać na ludzi, można im tylko doradzać’”, tłumaczy el-Fotouh.

Cała ta historia nie uspokaja jednak obaw zachodnich analityków ani egipskich liberałów. Obawiają się powtórki sytuacji z Iranu, gdzie po obaleniu rządów szacha, szyiccy islamiści odsunęli od władzy wszystkich pozostałych. To wrażenie wzmacnia wypowiedź byłego przywódcy Bractwa, Mehdi Akefa: „Nasza wstępna platforma [wyborcza] będzie zaprezentowana przez partię Wolności i Sprawiedliwości. Lecz nasza pełna platforma nie zostanie ujawniona, dopóki nie będziemy mieli pełnej kontroli i nie weźmiemy również prezydentury”.(pj)

Oprac. JW.

http://www.nytimes.com/2011/06/20/world/middleeast/20egypt.html?_r=1&ref=world\

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign