Jeden duchowny islamski nie żyje, drugi został ciężko ranny w zamachach w rosyjskim Tatarstanie. Za zamachami stoją prawdopodobnie radykalne grupy islamskie, które wcześniej krytykowały obydwu duchownych.
Waliulla Jakupow, zastępca głównego muftiego Tatarstanu, został zastrzelony przed swoim domem w Kazaniu. Tymczasem godzinę później pod samochodem głównego muftiego Ildusa Faizova eksplodował ładunek wybuchowy. Obydwaj byli wyznawcami salafizmu i znani byli z krytyki radykalnego islamu.
Faizov był też krytykowany przez media w Tatarstanie za próby przejęcia kontroli nad jednym z najstarszych i największych meczetów w Kazaniu, który otrzymuje ogromne datki od wiernych.
Więcej na: gazeta.pl