Prześladowania chrześcijan nikogo nie interesują

Szykany, dyskryminacja a nawet pogromy – z takimi zagrożeniami muszą zmagać się chrześcijanie w wielu krajach muzułmańskich na świecie. Tymczasem, jak zauważa Wall Street Journal, nikogo na chrześcijańskim Zachodzie to nie obchodzi.
muzulmanie-usuwaja-krzyz-ze-swiatyni-irak
Gazeta powołuje się na raport organizacji Open Doors, według którego osiem na dziesięć krajów świata, gdzie chrześcijanie są najbardziej prześladowani, to państwa islamskie.

w Iranie przejście na chrześcijaństwo zagrożone jest karą śmierci, a w Arabii Saudyjskiej publiczny kult innych niż islam religii jest zakazany.

Ucieczka chrześcijan

W konsekwencji niegdyś kwitnące wspólnoty chrześcijańskie w świecie islamu szukają schronienia w bezpieczniejszych przystaniach, często w Europie czy USA – pisze gazeta.

Dzieje się tak nawet w ważnych ośrodkach religijnych jak Betlejem – tu, zauważa WSJ, chrześcijańska większość w dużym stopniu uciekła po dojściu do władzy w latach 90. represyjnych rządów Jasera Arafata i pojawieniu się islamistycznych grup takich jak Hamas.

Chrześcijanie mogą zarazem, zdaniem WSJ, w pobliskim Izraelu swobodnie i otwarcie praktykować swą religię.

Wydaje się naturalne, by przynajmniej nieco uwagi poświęcano na Zachodzie ciężkiemu losowi tych chrześcijan. Tymczasem, uwaga wydaje się nieustannie skoncentrowana na islamofobii (…). Tolerancja Zachodu dla jego dużych społeczności muzułmańskich ostro kontrastuje z dogmatycznością świata islamskiego i prześladowaniem w nim mniejszości religijnych – podkreśla WSJ.

Więcej na: tvn24.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign