Premier Turcji ostrzega Niemców przed islamofobią


Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan ocenił w Duesseldorfie, że w Niemczech nasilają się nastroje krytyczne wobec islamu i obcokrajowców.

Recep Tayyip Erdogan

Jak relacjonowały w niedzielę wieczorem niemieckie media, wystąpieniu Erdogana w hali widowiskowej ISS Dome w Duesseldorfie przysłuchiwało się 10 tysięcy osób. Zaapelował on do niemieckich polityków, by nie podsycali swymi wypowiedziami wrogich wobec islamu nastrojów. – Musimy raczej spróbować zrozumieć siebie nawzajem – powiedział.

– Islamofobia jest przestępstwem przeciwko ludzkości, tak samo jak rasizm – ocenił Erdogan, cytowany w relacjach niemieckich mediów. Podkreślił, że zarówno niemiecka większość, jak i turecka mniejszość, żyjąca w Niemczech muszą się wzajemnie szanować.

– Mówię „tak” dla integracji – powiedział. – Musimy się integrować ze społeczeństwem. w którym żyjemy. Zaapelował również o zachowanie tożsamości narodowej i kulturowej. – Nikt nie jest w stanie, oderwać nas od naszej kultury (…) Nasze dzieci muszą uczyć się niemieckiego, ale najpierw muszą poznać język turecki – dodał.

Niemieccy komentatorzy w napięciu oczekiwali przemówienia Erdogana, który już w 2008 r. podczas spotkania ze społecznością turecką w Kolonii wywołał spore kontrowersje, zachęcając mniejszość turecką do większej aktywności na niemieckiej scenie politycznej. Wówczas także opowiedział się za integracją żyjących w Niemczech Turków ze społeczeństwem niemieckim, ale odrzucił pełną asymilację, nazywając ją „przestępstwem przeciw ludzkości”.

Erdogan skrytykował również niemiecką politykę integracyjną wobec żyjących w RFN obcokrajowców. Jak powiedział, urzędy niemieckie często nie biorą pod uwagę poglądów, oczekiwań i potrzeb społeczności tureckiej. Jego zdaniem warunkiem powodzenia polityki integracyjnej jest współpraca niemieckich władz z tureckimi imigrantami, tureckimi organizacjami społecznymi, jak również rządem Turcji.

więcej na: www.interia.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign