Powstaje meczet dla 11 tys. warszawskich muzułmanów

Przy rondzie Zesłańców Syberyjskich z ziemi wyszła już budowa meczetu. Powstaje głównie dzięki pieniądzom saudyjskiego sponsora. – Będziemy się tam modlić i tłumaczyć Polakom, że islam jest religią umiarkowaną – zapowiadaj muzułmański inwestor.

Naser A. Albraik, ambasador Arabii Saudyjskiej w Polsce, głowny koordynator zbierania funduszy na budowę wahabickiego meczetu w Warszawie

Naser A. Albraik, ambasador Arabii Saudyjskiej w Polsce, głowny koordynator zbierania funduszy na budowę wahabbickiego meczetu w Warszawie

W sąsiedztwie centrum handlowego Blue City rosną nowe mury. Powstaje tu trzykondygnacyjny budynek Ośrodka Kultury Muzułmańskiej. Gotowa jest już część podziemna i wylane ściany parteru. Budynek zaprojektowała pracownia KAPS Architekci. Ma być gotowy jesienią. Nad 12-metrową bryłą meczetu górować będzie 18-metrowa wieża – nowoczesna wersja minaretu.

– Nie zamierzamy jednak nadawać z niego na okolicę głosu muezina wzywającego do modlitwy. Będzie słyszalny tylko w sali modlitw – zapewnia Samir Ismail, przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP.

Saudyjski sponsor

Liga – jak czytamy na jej stronie internetowej – powstała w 2001 r. z inicjatywy polskich muzułmanów. Skupia jednak głównie przyjezdnych z krajów arabskich. Prowadzi działalność religijną i kulturalną w kilku miastach Polski. Uczestniczy w spotkaniach międzykulturowych z wyznawcami innych religii. Szczególną aktywność wykazuje we Wrocławiu. Inwestycję na Ochocie realizuje wspólnie z Muzułmańskim Stowarzyszeniem Kształtowania Kulturalnego.

W budynku znajdą się sala modlitwy, biblioteka z salą multimedialną, galeria sztuki.

– Zaplanowaliśmy także kawiarnię, restaurację i sklepik – mówi Ismail. Z pochodzenia jest Palestyńczykiem, do Polski przyjechał na studia medyczne w 1986 r. Mieszka w Warszawie, pracuje w szpitalu przy ul. Kopernika.

Pytany o koszt inwestycji Samir Ismail robi unik: – No, swoje kosztuje! – uśmiecha się. Dodaje, że w zbieranie pieniędzy zaangażował się cały korpus dyplomatyczny krajów islamskich na czele z jego dziekanem Nasserem Albreikiem, ambasadorem Arabii Saudyjskiej. – Głównym sponsorem jest prywatny dobroczyńca z Królestwa Arabii Saudyjskiej – ujawnia przewodniczący Ligi.

Więcej na: gazeta.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign