Potrzebny sojusz ludzi wierzących

Chrześcijanie powinni wesprzeć muzułmanów i żydów w sprawie uboju rytualnego. Przydałby się wspólny front w obronie coraz częściej odbieranego nam prawa do kultywowania religii.

Ubój rytualny jest konsekwencją nakazów religijnych, jego zasadność nie polega więc na argumentacji obiektywnej, etycznej czy prawnej w rozumieniu prawa stanowionego. Istnienie potrzeby rynkowej prowadzenia uboju zwierząt według zasad zapisanych w świętych księgach jest nie do zanegowania. Istnieje ona tak długo, jak istnieją owe nakazy religijne.

Jeśli jest siła nabywcza dla mięsa o takich a nie innych właściwościach, to naturalne jest, że pojawiają się jego dostawcy, czyli hodowcy, rzeźnicy i handlarze. Przemysł ten w naszym kraju jest wyceniany na mniej więcej miliard, półtora miliarda złotych rocznie. Dzięki temu, że jesteśmy jednym z niewielu państw w Europie, gdzie ubój rytualny jest dozwolony, wiele naszych zakładów wyspecjalizowało się w eksporcie mięsa przetworzonego z zachowaniem zasad halalu lub koszerności. Nasi przedsiębiorcy zaspokajają potrzeby milionów Europejczyków, które nie znikną od tego, że przestaniemy mięso to przetwarzać w Polsce. Po prostu naszą produkcję przejmie ktoś inny, a zwierzęta dalej będą ubijane rytualnie.

więcej na rp.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign