Polski imam marzy o szariacie

Niklas Lindström

Na muzułmanina, który odejdzie od wiary, czeka piekło. Muzułmanka nie może poślubić niemuzułmanina. Wszyscy muzułmanie to fundamentaliści.

Takie odpowiedzi padają ze strony przyjaznego, roześmianego imama, Nezara Charifa,  na pytania zadawane mu przez dziennikarza „Dispatch International” w Warszawie.

Jesteśmy w meczecie. Przyjechałem tutaj, aby zapytać zwykłego imama w Polsce, jakie stanowisko zajmuje islam w paru ważnych sprawach, co mogłoby rzucić światło na to, do jakiego stopnia islam i cywilizacje zachodnie są kompatybilne. Podobne pytania zadałem imamom w Szwecji, a ich ówczesne odpowiedzi dowiodły, że potrzebują czegoś w rodzaju „szwedzkiej edukacji”. Czy te szwedzkie odpowiedzi były wyjątkowe czy są normą wśród muzułmanów w Europie? Aby to sprawdzić, pojechałem do Polski, żeby te same pytania zadać tamtejszym imamom.

Pierwszą rzeczą, jaką musiałem zrobić, było ściągnięcie butów. Mężczyzna po trzydziestce, pochodzący z Libanu, w takim samym nakryciu głowy, jakie noszą żołnierze Hamasu, poczęstował mnie kawą, herbatą i ciastkami. Imam miał się pojawić wkrótce.

Sunnicki meczet w Warszawie ma dwóch imamów. Spotkałem Nezara Charifa, który z pochodzenia jest Syryjczykiem. Promieniuje ludzkim ciepłem, a na pytania odpowiada rzeczowo i konkretnie. Na koniec wywiadu podaje mi swój adres e-mail „na wypadek, gdybym w przyszłości zapragnął dowiedzieć się czegoś więcej o islamie”. Po chwili pojawił się drugi imam. Zadaję pytania.

– W jaki sposób islam grozi tym, którzy byli muzułmanami, ale porzucili tę religię?

– Islam nie ma nic przeciwko ludziom, którzy go porzucają. Każdy może się nawrócić, dopóki żyje. Ale jeśli ktoś nie powróci do islamu, czeka go piekło.”

– Czy muzułmanka może poślubić niemuzułmanina?

– Nie. Muzułmanka może poślubić tylko muzułmanina. Z kolei muzułmanin może poślubić muzułmankę, chrześcijankę albo żydówkę.

– Czy otrzymujecie wsparcie finansowe z Arabii Saudyjskiej lub innych krajów arabskich?

– Otrzymujemy, ale tylko z Arabii Saudyjskiej.

– Co Pan sądzi o fundamentalistycznych sektach islamskich, takich jak salafici czy wahhabici?

– Fundamentaliści islamscy są wspaniali. Ani dom, ani religia nie są wystarczająco silne bez solidnych fundamentów. Wszyscy muzułmanie są fundamentalistami.

– Czy chciałby Pan wprowadzenia prawa szariatu w Polsce?

– Ależ oczywiście! Szariat jest taki sam dla wszystkich i dlatego jest lepszy niż polskie i europejskie prawo. Na tę chwilę w żadnym kraju na świecie nie obowiązuje prawdziwe prawo szariatu. Zostało ono wypaczone.

– Co Pan sądzi na temat okaleczania narządów płciowych u kobiet (FGM)?

– Jest to całkowicie niezgodne z islamem.

(Gdy przedstawiłem imamowi dowody na to, że wszystkie cztery szkoły islamskiego prawoznawstwa uważają obrzezanie za obowiązkowe zarówno dla mężczyzn jak też kobiet, odpowiedział, że będzie się musiał temu przyjrzeć bliżej i skontaktuje się ze mną później.)

Pieczęć Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP– Co Pan sądzi na temat stosunków seksualnych z dziećmi?

– Wiek nie ma znaczenia. Są trzy warunki, które kobieta musi spełnić:

1) musi być dojrzała fizycznie;

2) musi być dojrzała psychicznie;

3) musi odczuwać pociąg, kiedy patrzy na mężczyznę.

Lepiej, jeśli dziecko doświadcza seksu w ramach małżeństwa niż z nieznanym mężczyzną poza małżeństwem.
(Tak więc zarówno teoretycznie, jak i praktycznie w islamie istnieje przyzwolenie na seks z dziewczynkami w wieku 10 lat i jest to coś, co islam zaleca).

– Czy Mahomet naprawdę odbył stosunek seksualny z Aiszą, gdy miała 9 lat?

– Oczywiście. I miał 13 żon.

– Czy chciałby Pan, żeby w Polsce dozwolona była poligamia?

– Tak. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł mieć więcej żon.

– Czy prawdą jest, że na muzułmanina czekają w raju 72 dziewice?

– Muzułmanin może mieć tyle dziewic, ile zapragnie. Kobieta będzie miała tylko swojego męża, ale będzie traktowana jak księżniczka w porównaniu z dziewicami, z którymi jej mąż będzie uprawiał seks.

Zapytani, czy islam dopuszcza karę śmierci za apostazję (porzucenie islamu), imamowie nie zgodzili się ze sobą.

– Nie, każdy ma prawo opuścić islam” powiedział jeden.
– „Tak, apostazja jest zbrodnią, którą karze się śmiercią, [stwierdził drugi].

*

Dla europejskich imamów szariat jest najwyraźniej czymś bardzo pożądanym. Kiedy nasi politycy zdadzą sobie z tego sprawę?

Tłumaczenie: Jagoda Gwizd

Źródło: Dispatch International

_______________________________________
Dziękujemy redakcji „Dispatch International”, pisma założonego przez Larsa Hedegaarda,  za zgodę na przedruk artykułu.

Zachęcamy Czytelników do prenumeraty DI (wersja angielska online)
– w ten sposób wspieramy wolne słowo!

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign