Polska wśród wątpiących. Wstrzymała się

Polska wstrzymała się od głosu w czwartkowym głosowaniu na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych ws. przyznania Autonomii Palestyńskiej statusu państwa obserwatora.

– Jesteśmy za powstaniem dwóch demokratycznych państw (Palestyny i Izraela – red.) żyjących obok siebie w bezpiecznych granicach, ale uważamy, że środkiem do tego są bezpośrednie negocjacje – powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Przebywający z wizytą w Waszyngtonie Sikorski skomentował wyniki głosowania po spotkaniu z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton i doradcą prezydenta Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Tomem Donilonem.

– Obawiamy się, czy to symboliczne zwycięstwo Palestyny naprawdę doprowadzi do polepszenia sytuacji obu narodów na Bliskim Wschodzie, bo to jest najważniejsze – powiedział minister.

Nie jedyni
Szef MSZ zaznaczył też, że chociaż przeciw rezolucji głosowały USA, od głosu wstrzymało się 41 krajów, m.in. Wielka Brytania, Niemcy i Australia.

– Nie tylko my mieliśmy wątpliwości. Kilka krajów głosowało przeciw, ale my uważamy, że Palestyna ma prawo do samostanowienia. Polska zresztą już dawno uznała państwowość Palestyny. Jesteśmy jednym z tych krajów, w których ambasador palestyński jest w pełni akredytowany przy głowie państwa – przypomniał Sikorski.

Więcej na: tvn24.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign