Polska coraz mniej gościnna dla przybyszów

Od wejścia do UE Polska zmaga się z rosnącą liczbą wniosków azylowych składanych głównie przez Czeczenów i Gruzinów. Coraz częściej je odrzuca. W 2009 roku Polska pozytywnie rozpatrzyła 38 proc. wniosków, podczas gdy w 2008 aż 65 proc., najwięcej w UE.

imigranci-czeczenscyWedług opublikowanych danych unijnego biura statystycznego Eurostat, w 2009 roku Polska udzieliła ochrony azylowej w sumie 2525 osobom na 6,5 tys. rozpatrywanych wniosków (czyli 38 proc.). Wnioski ponad 4 tys. osób zostały odrzucone.

Zaledwie rok wcześniej te proporcje układały się inaczej. W 2008 roku Polska udzieliła ochrony azylowej 2800 osobom na prawie 4,5 tys. złożonych wniosków. To stanowiło najwyższy w UE odsetek pozytywnych odpowiedzi (65 proc.). Ogromna większość szczęśliwców, którym przyznano ochronę w Polsce, zarówno w 2008 jak i 2009 roku, otrzymała jedynie zgodę na tzw. pobyt tolerowany, a nie pełny status uchodźcy.

Inne kraje UE proporcjonalnie odrzucają jeszcze więcej wniosków azylowych niż Polska. W całej UE ochronę azylową otrzymało w ubiegłym roku 62,5 tys. osób spośród prawie 230 tys. aplikantów. To oznacza, że aż 73 proc. wniosków zostało odrzuconych. W 2008 ochronę uzyskało 76 tys. osób – czyli podobnie jak w tym roku – niespełna 30 proc. spośród wszystkich wnioskujących.

W liczbach bezwzględnych Polska wciąż jest daleko w tyle za krajami Europy Zachodniej, znacznie bardziej obleganymi przez imigrantów proszących o opiekę azylową. We Francji o status uchodźcy starało się w ubiegłym roku 47,6 tys. osób – najwięcej w UE. Kolejne pod względem liczby starających się były: Niemcy (31,8 tys.), Wielka Brytania (30 tys.), Szwecja (24,2 tys.), Belgia (21,6 tys.), Włochy (17,5 tys.) i Holandia (16 tys.).

W Polsce wnioski o status uchodźcy składają głównie Czeczeni. Na zgłoszonych w 2009 roku w Polsce 10,5 tys. nowych wniosków 5700 pochodziło od czeczeńskich obywateli Federacji Rosyjskiej (najwięcej w całej UE), 4180 od obywateli Gruzji oraz 150 od obywateli Armenii. Eurostat nie precyzuje, jak wyglądały proporcje pozytywnych decyzji w tych poszczególnych grupach narodowych.

Przed wejściem do Unii Polska była dla Czeczenów krajem tranzytowym, natomiast od maja 2004 roku unijne regulacje (tzw. Dublin II) uniemożliwiają Polsce wypuszczenie Czeczenów za granicę, by mogli się starać o azyl na Zachodzie. Ci, którym udało się nielegalnie przekroczyć granicę, są z powrotem kierowani do Polski. Rozporządzenie Dublin II przewiduje bowiem, że odpowiedzialność za rozpatrywanie wniosku azylowego spoczywa na pierwszym kraju Unii, którego granicę uchodźca przekroczył.

Więcej na www.onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign