Samobójca – zamachowiec, który 30 grudnia w bazie wojskowej we wschodnim Afganistanie zabił osiem osób, w tym siedmiu pracowników CIA, był podwójnym agentem. Został wpuszczony do bazy, ponieważ twierdził, że ma informacje na temat zastępcy Osamy bin Ladena – potwierdzili anonimowi przedstawiciele amerykańskiego wywiadu.
W wybuchu zginęło czterech oficerów CIA i trzech wynajętych przez nich agentów ochrony (z firmy Xe – znanej dawniej jako Blackwater) oraz jordański oficer Ali bin Zaid.
W oświadczeniu CIA podała, że nie ujawni nazwisk zabitych ani szczegółów dotyczących ich pracy na rzecz agencji z uwagi na „delikatność ich misji i innych trwających operacji”.
Anonimowy były pracownik wywiadu i źródła zagraniczne potwierdzają, że zamachowiec to Humam Abu-Mulal al-Balawi znany też, jako Humam Chalil, 36-letni lekarz z az-Zarka w Jordanii – podała, jako pierwsza, telewizja NBC. Portale internetowe muzułmańskich ekstremistów podają jeszcze inne pseudonimy zamachowca.
Al-Balawi miał być muzułmańskim ekstremistą, który został podobno zrekrutowany przez jordański wywiad. W zeszłym roku został aresztowany. Władze uznały po pewnym czasie, że zdołały go przekonać do przejścia na stronę Jordanii i USA w ich walce przeciw talibom.
Więcej czytaj na konflikty.wp.pl