Okrągły stół ma zakończyć zamieszki w Hamburgu

Przez trzy noce z rzędu w Altonie (dzielnicy Hamburga) trwały zamieszki, podczas których tłum imigrantów atakował policję. Urzędnicy i mieszkańcy zamierzają wspólnie szukać trwałych rozwiązań.

zamieszki

Przyczyną rozruchów była interwencja policji wobec młodzieży oślepiającej kierowców za pomocą wskaźnika laserowego. Policjanci szacują liczbę zadymiarzy na 150 osób. Zatrzymano szesnaście osób. Następnej nocy podpalono trzy samochody. Chuligani rzucali kamieniami w służby porządkowe. Odpalili także klika petard.

Teraz przedstawiciele lokalnych władz i rodzice młodocianych zadymiarzy chcą wspólnie zasiąść do okrągłego stołu. „Chcemy się zebrać i spokojnie porozmawiać”.

Według Policyjnego Związku Zawodowego zachowanie młodych ludzi ze środowisk imigranckich to konsekwencja nieudanej polityki integracji. Zdaniem związku „Niemcy muszą wreszcie się obudzić, jeśli chcą zapobiec zaistnieniu takiej sytuacji jak w Sztokholmie, Londynie i Paryżu”. Przewodniczący Gerhard Kirsch domaga się pakietu środków skierowanych do imigrantów, mającego na celu wyeliminowanie nierówności socjalnych.

www.bild.de

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign