Obama chce wspierać brytyjskich muzułmanów

Według tajnej amerykańskiej depeszy dyplomatycznej ujawnionej przez Wikileaks a opublikowanej przez WND (WorldNetDaily), rząd Obamy polecił pracownikom ambasady amerykańskiej w Wielkiej Brytanii przeprowadzenie specjalnej akcji mającej na celu wspieranie brytyjskiej społeczności muzułmańskiej.

W kolejnej depeszy podsumowane zostały statystyki pokazujące wzrost liczby brytyjskich muzułmanów i narastającą radykalizację w ich kręgach. W depeszy wykorzystano wyniki ankiety, która wskazała, że 32% muzułmanów z brytyjskich kampusów uważa, iż zabijanie w imię religii jest uzasadnione, zaś 40% spośród nich chce, by muzułmanie żyjący w Wielkiej Brytanii podlegali prawu koranicznemu – szariatowi.

W depeszy z 5 lutego uznano za rzecz „najwyższej wagi” by ambasada amerykańska w Wielkiej Brytanii wsparła tamtejszą społeczność muzułmańską. „Chociaż ludność wyznania muzułmańskiego stanowi od 3% do 4% ludności brytyjskiej, szczególne wsparcie skierowane do tej grupy społecznej jest kwestią kluczową dla polityki zagranicznej USA w Wielkiej Brytanii i nie tylko. … Jest to zadanie najwyższej wagi” – jak podała depesza.

W depeszy streszczony został plan mający na celu „aktywizację i zwiększanie skuteczności tejże wspólnoty” w celu przeciwdziałania „radykalnemu ekstremizmowi”.

Do głównych wytycznych należą:

  • mobilizacja społeczności muzułmańskich przeciwko ekstremizmowi
  • wspieranie społeczności muzułmańskich w kształtowaniu wspólnotowej odporności [na ekstremizm]
  • zwiększanie wewnętrznej spójności wspólnoty, krzewienie uznania dla pluralizmu i integracji wśród grup etnicznych i religijnych
  • powiększanie społeczności muzułmańskich; promowanie właściwego rozumienia głównych celów antyterroryzmu i polityki zagranicznej USA w krajach muzułmańskich; przeciwdziałanie przekonaniu, że Zachód jest w stanie wojny z islamem

W depeszy znalazła się również pochwała dla amerykańskiego ambasadora w Wielkiej Brytanii, Louisa Susmana, za uznanie sprawy muzułmańskiej za rzecz najważniejszą. Jak podaje depesza: „Począwszy od dnia Iftar (pierwszy posiłek spożywany przez muzułmanów po okresie Ramadanu – przyp. tłum.) w 2009 roku, zaraz po swym przybyciu rozmawiał on z grupami muzułmańskimi w Walii i Szkocji, odwiedził Centralny Meczet w Londynie oraz, między innymi, zorganizował wielowyznaniowe śniadanie w swojej rezydencji”.

Ostatnio jednak Susman padł ofiarą krytyki po swojej wizycie w Meczecie Wschodniego Londynu, który oskarża się o propagowanie ekstremistycznych poglądów islamskich zachęcających do aktów terrorystycznych. W meczecie tym dwukrotnie zorganizowano przemówienia wysokiego przywódcy al-Kaidy Anwara al-Awlakiego.

Jednocześnie w innej depeszy z 6 stycznia 2009 roku znalazły się statystyki dotyczące muzułmanów brytyjskich, w tym fakt, że społeczność ta urosła już do ponad 2 milionów obywateli. (pj)

Tłum.Bart

wnd.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign