Niemiecki rząd finansuje ekstremistyczne NGO

Rząd Niemiec dostarcza miliony euro na polityczne wspieranie organizacji pozarządowych powiązanych z terroryzmem.

Badania, dotyczące NGO działających w Izraelu, na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, przeprowadzone przez NGO Monitor ujawniły, że pieniądze przepływają wieloma kanałami, obejmującymi także niemieckie federalne programy pomocowe Ministerstwa Współpracy Ekonomicznej i Rozwoju (BMZ), Niemieckie Biuro Spraw Zagranicznych, wspieraną finansowo przez rząd pomoc kościelną i niezależne rozwojowe organizacje pozarządowe.

Według raportu, niemieckie fundusze federalne są przekazywane, między innymi, organizacjom, które promują antyizraelskie kampanie BDS (Boycott Divestement Sanctions) oraz “wojnę prawną”, antysyjonizm, wizję “jednego państwa”, antysemityzmu i agresji.

Organizacja ”PASSIA” z Izraela, otrzymuje bezpośrednie finansowanie z Niemiec poprzez niemieckie federalne przedsiębiorstwo pożytku publicznego GIZ oraz Friedrich Ebert Stiftung, polityczną fundację afiliowaną przy partii socjaldemokratycznej (SPD). W publikacji finansowanej przez Friedrich Ebert Stiftung, PASSIA nazywa falę ataków nożowniczych, która zaczęła się w październiku 2015 roku, “powstaniem młodych” i przywołuje “palestyńskiego męczennika, Baha Eleyana” jako przykład. Eleyan był jednym z dwóch morderców, którzy wsiedli do autobusu w Jerozolimie w październiku 2015 uzbrojeni w broń i nóż, i zamordowali trzy osoby a ranili siedem.

Według profesora Geralda Steinberga, prezesa “Monitora NGO” niemieckie fundusze dla organizacji takich, jak B’Tselem i “Breaking the Silence” są tylko małą częścią problemu. Rząd daje również pieniądze radykalnym organizacjom, które odmawiają Żydom równego prawa do suwerenności. Dodatkowo niemiecki rząd finansuje, bezpośrednio i pośrednio, wiele organizacji, które są posądzane o związki z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny (PFLP), organizacją uznaną za terrorystyczną w Unii Europejskiej, USA, Kanadzie i Izraelu.

Na przykład palestyńska organizacja pozarządowa Al-Haq otrzymuje finansowanie bezpośrednio od niemieckiego rządu od 2013 roku, a także pośrednio, poprzez finansowaną z Niemiec organizację pozarządową Medico International (MI). Dyrektor generalny Al-Haq, Shawan Jabarin, posądzany jest o związki z PFLP i w związku z tym nie otrzymał wiz do Izraela i Jordanii. (…)

Finansowany przez Niemcy projekt, mający na celu „wzmacnianie nieagresywnych inicjatyw” (2013-2016), obejmował także palestyńską organizację pozarządową Popular Struggle Coordination Committees (PSCC). Manal Tamimi, członkini zarządu PSCC, promowała terroryzm, agresję i zjadliwą retorykę antysemicką, a także używała retoryki Holokaustu i nazistowskiej na Twitterze. „Monitor NGO” poinformował niemiecki program federalny o tych faktach związanych z PSCC. Chociaż nie było rządowej odpowiedzi, to PSCC nie jest już widoczne jako partner władz niemieckich.

Grażyna Jackowska na podst.: http://www.ngo-monitor.org/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign