Nielegalne muzułmańskie szkoły sprzyjają radykalizacji

List Michaela Wilshawa, szefa Ofstedu – inspektoratu szkolnego – zawiera odkrycia inspektorów o dużej liczbie niezarejestrowanych szkół w Wielkiej Brytanii. Wiele z nich jest prowadzonych przez muzułmanów.

Jednakże, informując o związanym z tym ryzyku poddawania dzieci “indoktrynacji”, Wilshaw nie wyjaśnia, jakie właściwie szkodliwe poglądy mogą być tym dzieciom narzucane. Ofsted także publicznie nie potwierdza, że wiele spośród tych niezarejestrowanych szkół jest prowadzona przez muzułmańskich rodziców, którzy nie chcą, żeby ich dzieci pobierały naukę w państwowym systemie oświaty.

Jeśli nawet wysocy rangą urzędnicy, odpowiedzialni za nadzór nad systemem edukacji, nie chcą otwarcie przyznać, że niektórzy brytyjscy muzułmanie odrzucają brytyjskie wartości, to jak państwo może w ogóle zająć się tym problemem?

W mówieniu o faktach nie ma nic wstydliwego ani nietolerancyjnego. Jest wręcz przeciwnie – tylko na drodze otwartej i kulturalnej debaty możemy zadać uprawnione pytania o nieudaną integrację niektórych brytyjskich muzułmanów z naszym społeczeństwem. To, że niektórzy rodzice chcą wychowywać swoje dzieci poza głównym nurtem brytyjskiego społeczeństwa, jest problemem. Przedstawiciele władz powinni otwarcie to przyznać, a później rozmawiać o tym, co należy w tej sprawie zrobić.

Publikacja raportu Ofsted miała miejsce właśnie teraz, gdy oczekiwane jest przedstawienie przez rząd nowych przepisów o przeciwdziałaniu zagrożeniom islamistycznym ekstremizmem. Oczekuje się, że Counter-Terrorism Bill (ustawa antyterrorystyczna), będzie zawierał regulacje zabraniające islamskim kaznodziejom nienawiści działalności w szkołach.

Intencja tych nowych rozwiązań jest chwalebna, lecz raport Ofsted przypomina o tym, że już obecnie prowadzenie nie zarejestrowanej szkoły, w której dzieci mogą podlegać radykalizacji, jest nielegalne. Brak rejestracji podlega karze sześciu miesięcy więzienia. Należy dołożyć więcej wysiłku, żeby to prawo było stosowane. Niechęć polityków do mówienia otwarcie o tej sprawie jest jedną z przyczyn, dla których działania przeciwko tym niebezpiecznym, nielegalnym szkołom nie są skuteczne.

Grażyna Jackowska na podst.: www.telegraph.co.uk

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign