Nie negujcie Holokaustu, bo was zamkną

Azzam Tamimi, dyrektor Instytutu Politycznej Myśli Islamskiej w Waszyngtonie przestrzegł arabskie kanały telewizyjne przed nadużywaniem terminu „Żydzi” oraz negowaniem Holokaustu.

Tamimi powiedział w wywiadzie na antenie hamasowskiej Al-Aqsa TV, że arabskie telewizje powinny być ostrożniejsze, ponieważ „są ludzie, którzy [na nie] czyhają”. Fragmenty rozmowy:

Prowadzący: „My z Al-Aqsa TV zostaliśmy wykopani przez nie wiem już jaką władzę europejską. Usunęli nas z satelity Eutelsat pod jakimś europejskim pretekstem, nie możemy nadawać przez europejskie satelity, przez co nie docieramy do Arabów i muzułmanów w Europie. Czy to nie jest naruszanie wolności słowa?

Tamimi: „Wolność słowa nie jest absolutna. W Europie są pewne prawa, niestety są one niesprawiedliwe, gdyż pozwalają na jedne rzeczy, a innych zabraniają. Na przykład pozwalają na spożywanie alkoholu czy na lichwiarstwo, podczas gdy nasze prawo tego zabrania. Każde społeczeństwo ma swoje prawa, które mają swoją historię i określony kontekst. Pod naciskiem syjonistycznego lobby, niektóre opinie są traktowane w świecie jako przestępstwa. Są ludzie, którzy czyhają na arabskie kanały telewizyjne. Jest taka organizacja o nazwie MEMRI…”

Prowadzący: „Tak, oni nas nagrywają…”.

Tamimi: „… założona przez oficerów Mossadu, która monitoruje wasz kanał i takie telewizje jak Al-Jazeera, Al-Hiwar czy Al-Quds TV. Oni szukają luk prawnych, żeby powstrzymać was przed nadawaniem. Dlatego doradzam moim braciom w Al-Aqsa TV i innych arabskich telewizjach, żebyście – dopóki nie nadajecie przez własne satelity, tylko przez te będące własnością Zachodu – powstrzymali się od naruszania tych praw, bo to może prowadzić do zdjęcia was z anteny. Celem jest dotarcie z przekazem do ludzi. Dlatego musimy być bardzo ostrożni z używaniem określenia „Żydzi”. Negowanie Holokaustu traktowane jest na Zachodzie jak przestępstwo. Zresztą, negowanie Holokaustu nie jest mądre, ponieważ on się wydarzył.

Prowadzący: Problem leży w wyolbrzymianiu jego skali…

Tamimi: Nie, ja raczej rozróżniam pomiędzy negowaniem Holokaustu, a stwierdzeniem, że używa się go do gnębienia innych ludzi. Nie chcę minimalizować jego skali. Kwestia polega na tym, jak napisał w swej książce „The Holocaust Industry” Finkelstein, że syjonizm używa Holokaustu do usprawiedliwienia zbrodni popełnianych przez Izrael. Jeżeli tak będziemy mówić, nie będzie problemu, ale jeżeli będziemy negować Holokaust, problem będzie.(pj)

***

Azzam Tamimi, z pochodzenia Palestyńczyk, przez długi czas był członkiem Muslim Association of Britain, następnie przystąpił do British Muslim Initiative. Obie organizacje są częścią Bractwa Muzułmańskiego w Wielkiej Brytanii. Obecnie jest dyrektorem Institute of Islamic Political Thought (IPT), jego doradcą jest John Esposito (profesor z Georgetown University, powiązany z CAIR) oraz ideolog Bractwa Muzułmańskiego – Jusuf al-Qaradawi. Tamimi jest autorem książek na temat Hamasu. Podczas wywiadu dla BBC w 2004 roku powiedział, że poświęcanie siebie jako zamachowca terrorystę jest „sprawą szlachetną”. „Gdybym miał okazję, to i ja bym się poświęcił, to przecież nic innego jak miłowanie mojego Boga!” – stwierdził. W styczniu 2008 w wywiadzie dla irańskiej telewizji wyznał, że pragnie widzieć upadek Izraela.

Opracował PJ, współpraca Aniqa na podstawie http://globalmbreport.com/?p=5959

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign