Muzułmanie przeciwko hidżabowi

Środowiska promujące hidżab reklamują go jako ochronę czystości. Kobieta bez hidżabu jest jak lizak, do którego lecą muchy.
Środowiska promujące hidżab reklamują go jako ochronę czystości. Kobieta bez hidżabu jest jak lizak, do którego lecą muchy.

Przedstawiamy tylko nieliczną część artykułów liberalnych i reformatorsko nastawionych muzułmanów, którzy wypowiadają się przeciwko narzucaniu noszenia chusty muzułmankom.

Ich zdanie jest ważne, ponieważ pojawiają się głosy, że chusta to wolny wybór. Imamowie twierdzą, że zwracanie uwagi na hidżab to „robienie z kobiecego ciała pola bitwy w prawdziwych czy wyimaginowanych wojnach cywilizacyjnych”. Dla przedstawionych poniżej autorów muzułmańskich nie jest to spór wyimaginowany, nie jest to też spór między cywilizacjami, lecz wewnątrz cywilizacji. I jeśli jest to konflikt, to został rozpoczęty przez tych, którzy przymuszają kobiety do noszenia chusty. Pożytecznej lektury.

* * *

„Gdy irańskie, saudyjskie i inne muzułmańskie kobiety na całym świecie walczyły o wolność od hidżabu, który uważają za symbol polityczny, nie mający nic wspólnego z pobożnością, reakcja środowisk liberalnych na Zachodzie była zdumiewająca. Tutaj rosnąca liczba feministek, lewicowców i liberalnych mediów gloryfikowała hidżab jako jakiś egzotyczny symbol wyzwolenia kobiet, który należy hołubić.”

Tarek Fatah: Hidżab czyli ujarzmienie kobiet

„Jednak najłatwiejszym, najbardziej widocznym i odnoszącym największe sukcesy sposobem kontroli jest hidżab, islamska zasłona. Tak islamiści oznaczają swoje terytorium.”

Elham Manea: Hidżab służy islamistom do oznaczania terytorium

„Jestem muzułmanką. Nie noszę chusty na głowie. I wzywam tych, którzy chcą sprzymierzyć się z muzułmanami, aby zrobili to w taki sposób, który włączy do dyskusji te liczne muzułmanki, które zdecydują się nie zakrywać głowy (w tym 42% muzułmanek w USA) i który pozwoli na zdrową wewnętrzną debatę wśród muzułmanów na temat wielu kwestii, w tym skromności.”

Eman Quotah: Muzułmanki wcale nie muszą nosić hidżabu

„Chociaż większość ludzi zgodzi się, że kobieta ma prawo decydowania o swojej garderobie – i że hidżab jako część ubioru też powinien być jej wyborem – muzułmanki w USA są poddawane perwersyjnej inżynierii społecznej. W ciągu ostatnich kilku lat amerykańskie muzułmanki, które nie noszą hidżabu, narażają się na ryzyko ostracyzmu ze strony swojej społeczności (ponieważ ta społeczność jest reprezentowana przez islamistów i ich sojuszników)”.

Shireen Qudosi: Mam już po dziurki w nosie gadania o hidżabie

„Gdzie są feministki i lewicowe media głównego nurtu? Te kobiety potrzebują poparcia już teraz. Grożą im surowe kary. Jeśli chcecie zobaczyć prawdziwe feministki, to te kobiety są rzeczywistymi orędowniczkami praw kobiet: ryzykują życiem. Nie wypowiadają jedynie słodkich haseł w miłym, bezpiecznym otoczeniu”.

Maid Rafizadeh: Niedobrze mi się robi na widok hidżabu

Daje to nam smutny wgląd w sytuację – obsesja na punkcie hidżabów jest w rzeczy samej formą seksualnego uprzedmiotowienia. Przecież uprzedmiotowienie jest właśnie obniżeniem czyjegoś statusu do poziomu przedmiotu. Redukując muzułmanki do ich ciał i udając, że przyzwoitość jest ich głównym obowiązkiem religijnym, odzieramy je z osobowości i pozbawiamy człowieczeństwa.

Ro Waseem: Mam dość naszej obsesji na punkcie hidżabu

Lata badań nad hidżabem (nakryciem głowy) przekonały mnie, że warto rzucić wyzwanie. Wyzwanie to rzucam wszystkim (muzułmanom i niemuzułmanom), którzy chcą udowodnić, że Koran nakazuje kobietom zakrywanie włosów.

Ibrahim B. Sayed: Koran nie narzuca noszenia hidżabu

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy