Milion dolarów za porwanie izraelskiego żołnierza

Członek rodziny królewskiej w Arabii Saudyjskiej podbija stawkę. Potencjalni porywacze izraelskich żołnierzy mogą teraz liczyć na milion dolarów nagrody.

Książe Khaled bin Talal, brat miliardera, księcia Alwaleeda bin Talala, powiedział w rozmowie telefonicznej ze stacją telewizyjną al-Daleel, że zwiększył nagrodę za porwanie izraelskiego żołnierza, wyznaczoną przez prominentnego saudyjskiego duchownego, szejka Awadha al-Qarniego. Znany ze swych radykalnych poglądów duchowny zaoferował 100 tysięcy dolarów amerykańskich.

„Wyrażam poparcie dla szejka al-Qarniego i dopłacam 900 tys. dolarów. Nagroda za schwytanie izraelskiego żołnierza, umożliwiające wypuszczenie innych więźniów, wynosi teraz równo milion dolarów”, powiedział książę Khaled bin Talal.

Szejk al-Qarni wyznaczył swą nagrodę w odpowiedzi na ogłoszenie pewnej izraelskiej rodziny, która zaoferowała podobną kwotę za schwytanie osoby, która zabiła jednego z jej członków w 1998 roku, a wypuszczonej w trakcie ostatniej wymiany za Gilada Szalita.

Niektórzy komentatorzy uważają, że wypowiedzi Khaleda nie należy uważać za oficjalne stanowisko rządu Arabii Saudyjskiej, ponieważ nie piastuje on w nim żadnej funkcji, a jego poglądy są poglądami osoby prywatnej.(rol)

JW. na podst. Al-Dżazira

http://english.aljazeera.net/news/middleeast/2011/10/20111030145039985583.html

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign