Lider południowomorawskiej partii KDU-CSL Stanislaw Juranek i przewodniczący partii ludowców David Macek sprzeciwili się budowie nowego meczetu w Brnie.
Meczet w Brnie.
Tolerancja to jedno, a naiwność to drugie, powiedział muzułmanom Macek. Nigdzie w Czechach nie powinny stać nowe meczety – twierdzą obaj politycy. Nie powinniśmy w Republice Czeskiej powtarzać błędów, ktorych się dopuszczono odnośnie muzułmanów w Europie, dodał Macek. W Jemenie lub Arabii Saudyjskiej nie ma kościołów. Ich budowa po prostu nie jest możliwa, przypomniał Juranek.
Muzułmanie mają już jeden meczet na ulicy Videnskiej w Brnie od 11 lat. Przed powstaniem praskiego miejsca modlitwy był on pierwszą muzułmańską kaplicą w Czechach. Teraz przy rozrastającej się brneńskiej społeczności wyznawców zaczyna być im tam ciasno.
Według Muniba Hasana, przewodniczącego brnieńskiej fundacji islamskiej, jego współwiernym brakuje przede wszystkim sali wykładowej i czytelni (miejsca gdzie można się uczyć). Oficjalnie jednak muzułmanie nie starają się o pozwolenie na budowę, nie mają też wybranego odpowiedniego miejsca.
Munib Hasan już wcześniej ogłosil, że ma nadzieję na to, że miasto wesprze muzułmanów, ponieważ dotąd między rodzimymi mieszkańcami Brna a cudzoziemcami, którzy przeprowadzili się tu z krajów arabskich, panowały dobre relacje.
Zastępca prezydenta Brna, ludowiec Daniel Rychnowski już powiedział lokalnym muzułmanom, że jego koledzy z partii zasiadający w radzie miejskiej im nie pomogą. Osobiście sądzę, że Brno już raz przejawiło swoją tolerancję tym, że zgodziło się na budowę meczetu na ulicy Videnskiej, to wystarczy, powiedział Rychnowski.
Świńska głowa na ogrodzeniu praskiego meczetu
Radni, urzędnicy i mieszkańcy Brna występowali przeciwko budowie pierwszego meczetu. Jednak w końcu muzułmanom udało się kaplicę postawić, ale bez typowej wieży – minaretu, ponieważ uznano, że mógłby on naruszyć koloryt stolicy Moraw.
Warto przypomnieć, że również w Pradze atmosfera jest raczej niesprzyjająca dla islamu. W marcu na ogrodzeniu praskiego meczetu ktoś powiesił świńską głowę i umieścił napis „Nie islamowi”. W Czechach jest 14 tysięcy muzułmanów, w Brnie mieszka ich sześciuset.
Oprac. MS/PJ na podst. aktualne.cz
Udostępnij na
