Liban: chrześcijańskie miasto chce utrzymać swoją tożsamość

Plakat na ulicy w Al-Hadath: „Aby Al-Hadath pozostało miastem swoich mieszkańców – nie sprzedawaj swojego domu, nie sprzedawaj swojej ziemi…” (Źródło: MEMRI / Saidagate.com)

W poście na Facebooku libański muzułmanin, aktywista społeczny i polityczny, Muhammad Awwad, ujawnił, że władze miejskie w Al-Hadath, libańskim mieście na południowowschodnich krańcach Bejrutu, zakazują sprzedaży i wynajmowania domów muzułmanom.

Al-Hadath było pierwotnie chrześcijańskim miastem i jego władze nadal są zdominowane przez chrześcijan, mimo że dzisiaj większość mieszkańców jest muzułmanami. Awwad napisał, że próbował wynająć mieszkanie w mieście, ale właścicielka powiedziała mu, że władze miejskie zabroniły wynajmowania muzułmanom, które to twierdzenie zweryfikował następnie u samych władz. Potem nagranie rozmowy miedzy żoną Awwada, Sarą Ra’ed, i pracownikiem władz miejskich, który poinformował ją, że ten zakaz obowiązuje już od wielu lat, rozeszło się błyskawicznie po mediach społecznościowych.

Sprawa wywołała wrzawę w internecie i reakcje lokalnych przywódców, jak również libańskich posłów do parlamentu i innych wysokich rangą funkcjonariuszy państwowych. Wielu muzułmanów atakowało w mediach społecznościowych ten zakaz jako rasistowski i nielogiczny. Libańska minister spraw wewnętrznych, Raya Al-Hassan powiedziała, że jest to sprzeczne z konstytucją Libanu, która zabrania ograniczania umów o nieruchomości na sekciarskich podstawach.
Burmistrz Al-Hadath, George Aoun, chrześcijanin, pospiesznie odrzucił krytykę i uzasadniał politykę władz miejskich, wyjaśniając, że zakaz obowiązuje od wielu lat i ma na celu zachowanie sekciarskiego charakteru miasta, które pierwotnie było chrześcijańskie. Twierdził także, że libański prezydent, Michael Aoun i przywódcy ruchu szyickiego w kraju popierają tę decyzję.

Istotnie, podobno istnieje niepisane porozumienie między władzami Al-Hadath a szyickim Hezbollahem, mające na celu zachowanie sekciarskiej tożsamości społeczności na południowych przedmieściach Bejrutu. Libańskie media także twierdzą, że podobne ograniczenia prawa do zamieszkania istnieją również w innych miejscach w Libanie.

Szum medialny wywołany przez tę sprawę sprowokował chrześcijańskich mieszkańców Al-Hadath do zorganizowania demonstracji poparcia burmistrza i jego polityki. Kilka dni po demonstracji na budynku rady miejskiej powieszono flagę szyickiego ruchu Amal jako znak protestu. Jednak przywódca Amal i spiker parlamentu, Nabih Berri, potępił ten czyn i powiedział, że nakazał dochodzenie w tej sprawie. Berri wyraził zrozumienie dla uczuć chrześcijańskich mieszkańców miasta i ich pragnienie zachowania ich sposobu życia i istniejącej tkanki społecznej.

Sondaż reakcji na ten incydent ujawnił, że w większości rozkładają się według podziałów, ze zwolennikami zakazu głównie wśród chrześcijan, a oponentami wśród muzułmanów i Druzów.

Opracowanie MEMRI w języku angielskim przedstawia fragmenty niektórych reakcji libańskich funkcjonariuszy państwowych i libańskiej prasy. 

Tlumaczenie MEMRI. Źródło: https://www2.memri.org

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign