Lewica potępia ustawę przeciwko bojkotowi Izraela

Lewicowe ruchy pokojowe i organizacje praw człowieka w Izraelu rozpoczęły kampanię protestu przeciwko tzw. ustawie antybojkotowej. Nowe prawo przewiduje sankcje wobec osób lub instytucji podejmujących bojkot Izraela i jego towarów.

Ruch Gusz Szalom (hebr. Blok Pokoju) jako pierwszy zaskarżył do Sądu Najwyższego ustawę antybojkotową, argumentując, że łamie ona podstawowe zasady demokracji. Autorzy wniosku piszą w uzasadnieniu, że jest to kolejny krok parlamentarnej większości w celu „wyeliminowania otwartego dialogu politycznego” i „uciszenia wszelkiej krytyki polityki rządu, a w szczególności tej prowadzonej na okupowanych terytoriach”.

Podobne wnioski zapowiadają inne organizacje, m.in. Adalah – Prawne Centrum Obrony Praw Mniejszości Arabskiej w Izraelu, Publiczna Komisja Przeciwko Torturom, Lekarze na rzecz Praw Człowieka czy Koalicja Kobiet dla Pokoju.

Jednocześnie z krokami prawnymi rozpoczyna się kampania społecznego oporu wobec nowej ustawy. Ruch Pokój Teraz zaczął zbierać na Facebooku głosy sprzeciwu wobec niej. Kneset przyjął ustawę antybojkotową późnym wieczorem w poniedziałek, po kilkugodzinnej burzliwej debacie, stosunkiem głosów 47 do 38. Według autorów nowego prawa, ma ono chronić przed gospodarczymi skutkami bojkotu państwo oraz osiedla żydowskie na terenach będących przedmiotem sporu z Palestyńczykami.

Wedle ustawy, osoba lub organizacja wzywająca do bojkotu Izraela, w tym także osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz we wschodniej Jerozolimie, które Palestyńczycy uważają za własne terytoria, może być pozwana do sądów izraelskich przez bojkotowanych. Karą dla uczestników bojkotu mają być finansowe odszkodowania. Uchwalone prawo przewiduje również, że nie będą się oni mogli ubiegać o rządowe dotacje, ani brać udziału w państwowych przetargach.

Oznacza to, że w praktyce z państwowych funduszy nie mogłaby korzystać zdecydowana większość palestyńskich organizacji pozarządowych, a także lewicowych organizacji izraelskich, które – tak jak Gusz Szalom czy Pokój Teraz – występują w obronie praw Palestyńczyków. Uważają one osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu za nielegalne i propagują bojkotowanie pochodzących z nich towarów.

Przywódca rządzącej frakcji w parlamencie Zeew Elkin, zarazem autor ustawy antybojkotowej, powiedział, że jej celem „nie jest uciszanie ludzi, ale ochrona obywateli Izraela”. – Ustawa mówi, że jeśli ty wyrządzasz mi szkodę, ja mam prawo domagać się od ciebie odszkodowania, a jeśli bojkotujesz państwo Izrael, to nie proś go o dotacje – wyjaśniał. Dodał też, że pod głosowanie trafił projekt „wegetariański”, bowiem wycięto z niego „mięso” – w postaci proponowanych w pierwotnej wersji sankcji karnych.

Więcej na: onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign