Król Jordanii: przemoc zniszczy świat muzułmański

Król Jordanii, Abdullah II ostrzegł, że etniczna i sekciarska przemoc, która obecnie wywiera silny wpływ na kilka krajów arabskich, może ostatecznie doprowadzić do zniszczenia świata muzułmańskiego.

Jego ostrzeżenie padło na konferencji religijnej w Ammanie. Uczestniczyli w niej muzułmańscy szyici i sunnici, a także duchowni chrześcijańscy. Podczas spotkania omawiano kwestie związane z tym, jak kraje muzułmańskie mogą zabezpieczyć prawa człowieka i prawa obywatelskie.

Abdullah II namawiał muzułmanów, żeby brali pod uwagę prawa wszystkich społeczności. „Demokracja jest możliwa wtedy, gdy wszyscy dzielą te samo poczucie, że ich interesy są rzeczywiście brane pod uwagę”, powiedział.

król Jordanii

Komentarze Abdullaha odnoszą się oczywiście do sytuacji, jaka zapanowała w kilku krajach arabskich, głównie w Egipcie, gdzie podczas operacji odsunięcia przez armię Bractwa Muzułmańskiego od władzy zginęło kilkaset osób, a także w Syrii, gdzie wojna domowa coraz bardziej staje się wojną religijną między sektami muzułmańskimi. Przemoc i napięcie między szyitami i sunnitami pojawiły się również w Iraku, Jemenie, Bahrajnie i w innych miejscach na Bliskim Wschodzie.

W strefie Gazy nowe ugrupowanie o nazwie Tamarod zagraża rebelią przeciwko Hamasowi, który określa jako tyrański i skorumpowany. Na napięcie między Fatahem a Hamasem, które podzieliło przywództwo w Autonomii Palestyńskiej pomiędzy Judeę i Samarię, a strefę Gazy, również ma wpływ religia: Fatah dąży do powołania kraju arabskiego ze świeckim prawodawstwem opartym na islamie, podczas gdy Hamas chce całkowitego wprowadzenia radykalnego prawa islamskiego, szariatu.(pj)

Źródło: http://www.israelnationalnews.com/News/News.aspx/171114#.Uhd4mKxc87b

Tłumaczenie: JK

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign