Kosowo: Sytuacja na granicy „pod kontrolą, choć delikatna”

Sytuacja pod względem bezpieczeństwa na granicy Kosowa z Serbią jest pod kontrolą, choć bardzo delikatna – ocenił szef kosowskiego MSW Bajram Rexhepi na dzień przed zapowiedzianym obsadzeniem przejść granicznych przez kosowską policję.

Władze Kosowa zapowiedziały, że w piątek ich policja i celnicy obsadzą przejścia Brnjak i Jarinje na granicy z Serbią, kontrolowane dotąd przez policję Eulex – misji Unii Europejskiej w Kosowie – i siły wojskowe KFOR pod egidą NATO.

Z powodu serbskiej „propagandy” może dojść do incydentów, a miejscowa ludność boi rzekomej inwazji oddziałów specjalnych – ocenił Rexhepi nastroje mieszkańców północnego Kosowa, w większości kosowskich Serbów. Za transport helikopterami kosowskich policjantów i celników na miejsce odpowiadają Eulex i KFOR, dlatego też nie spodziewa się „żadnych bezpośrednich starć”.

– Jeśli jednak przestępcy zagrożą życiu ludzi, nie zawahamy się przed użyciem jednostek specjalnych – zaznaczył.
Rexhepi przemawiał podczas dyskusji panelowej „Schengen – przekleństwo czy błogosławieństwo?”, zorganizowanej w Wiedniu przez nadawcę austriackiego ORF.

Przez następne pół roku kontrola graniczna i celna będzie prowadzona wspólnie z policją Eulex – wyjaśnił. Dialog jest co prawda ważny, jednak na liście priorytetów ustępuje potrzebie zaprowadzenia praworządności. – Musimy najpierw uczynić nasze państwo zdolnym do działania – podkreślił szef MSW.

Więcej na: interia.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign